Zełenski odpowiada na ultimatum Trumpa. "Jesteśmy otwarci"

Świat
Zełenski odpowiada na ultimatum Trumpa. "Jesteśmy otwarci"
platforma X/Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski odpowiedział na warunek postawiony przez Donalda Trumpa dotyczący kontynuacji wsparcia militarnego dla Ukrainy. Kijów jest gotowy dać Amerykanom dostęp do swoich zasobów metali ziem rzadkich.

Prezydent USA zasugerował w poniedziałek, że domaga się od Ukrainy zabezpieczenia dostępu USA do metali ziem rzadkich w zamian za dalszą pomoc wojskową.

 

- Mówimy Ukrainie, że mają bardzo cenne metale ziem rzadkich. Chcemy, by zastawili je jako gwarancję. Chcemy gwarancji, bo dajemy im pieniądze garściami - powiedział Trump.

 

- Więc staramy się zawrzeć umowę z Ukrainą, gdzie oni zabezpieczą to, co im dajemy, za pomocą ich metali ziem rzadkich i innych rzeczy - dodał.

 

Trump nie podał szczegółów dotyczących tego, jak takie porozumienie ma wyglądać, lecz podkreślił, że Kijów jest tym zainteresowany.

Zełenski odpowiedział. Kijów gotowy

Zapowiedzi potwierdził dzień później prezydent Ukrainy, który oznajmił, że jego państwo jest gotowe dzielić się swoimi zasobami z amerykańskim sojusznikiem

 

- Jednym z kluczowych punktów ekonomicznych w Planie Zwycięstwa są inwestycje w ukraińskie surowce mineralne (...) Rosja okupuje nasze ziemie od 2014 roku, a na części z nich znajdowały się znaczne zasoby naszych surowców. Jesteśmy otwarci na ich wykorzystanie we współpracy z partnerami, którzy pomagają nam bronić naszej ziemi i odpierać wroga swoją bronią, obecnością oraz pakietami sankcji - oświadczył Zełenski podczas spotkania z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Grossim.

 

ZOBACZ: Ukraina przestanie istnieć? Na Wschodzie wrze po ujawnieniu słów wojskowego

 

Zełenski przyznał, że omawiał tę kwestię we wrześniu z ówczesnym kandydatem na prezydenta USA a obecnym gospodarzem Białego Domu Donaldem Trumpem. - Powiedziałem mu, że jesteśmy otwarci na inwestycje amerykańskich firm - zaznaczył Zełenski. Dodał, że jeśli surowce mineralne znajdą się pod kontrolą Rosji, istnieje ryzyko, że zainteresują się nimi inne kraje, takie jak Iran i Korea Północna.

 

Jak donosi agencja, już w poniedziałek gabinet Zełenskiego nawiązała kontakt ze specjalnym przedstawicielem prezydenta USA na Ukrainę i Rosję Keithem Kelloggiem. 

 

Zełenski poinformował, że szef jego biura rozmawiał z Mikem Waltzem, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu.

 

Rozmowy między Kijowem i Waszyngtonem w tej sprawie zaowocowały już ustaleniem daty, kiedy na Ukrainie pojawi się amerykański zespół. 

Wsparcie USA dla Ukrainy. Zełenski i Trump rozmawiali już jesienią

Już jesienią 2024 r. Zełenski rozmawiał z Trumpem o udostępnieniu kluczowym partnerom Ukrainy jej złóż metali ziem rzadkich w zamian za gwarancje bezpieczeństwa – doniosły ukraińskie media.

 

"Zełenski dodał punkt dotyczący zasobów metali ziem rzadkich do swojego 'planu zwycięstwa', licząc na Stany Zjednoczone" -  powiadomił portal Suspilne z powołaniem na źródła w kancelarii szefa państwa ukraińskiego.

 

ZOBACZ: Ukraina chwali się nowymi dronami. "To zmienia zasady gry"

 

"Aby zagwarantować wykorzystanie tych zasobów, konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa, żeby Rosjanie nie zajmowali ziem z tymi zasobami" – przekazał rozmówca portalu.

 

Podobne informacje, z powołaniem na anonimowego informatora z otoczenia ukraińskiego prezydenta, przekazał portal RBK-Ukraina, który napisał, że "jest to kwestia, którą (...) Zełenski omawiał na spotkaniu z Donaldem Trumpem jesienią".

Ukraińskie zasoby. Perspektywiczne rezerwy "białego złota"

Ukraina dysponuje złożami surowców kluczowych dla gospodarki, a przejęcie kontroli nad nimi było jedną z przyczyn rosyjskiej agresji na ten kraj.

 

Jak przypomnieli w swoim raporcie z 2023 r. analitycy Polskiej Izby Ekologii, Ukraina posiada znaczne rezerwy metali przemysłowych, jedne z największych w Europie zasoby metali ziem rzadkich oraz perspektywiczne rezerwy litu.

 

ZOBACZ: Sekretarz stanu USA: Wmówiliśmy ludziom, że Ukraina może pokonać Rosję

 

Szacuje się, że na obszarze tzw. tarczy wołyńsko-azowskiej może znajdować się 500 tys. ton tego metalu, nazywanego białym złotem, gdyż odgrywa kluczową rolę w zielonej transformacji, m.in. jako materiał do produkcji baterii litowo-jonowych.

 

Według ocen wartość złóż metali w Ukrainie sięga 10-12 bln dolarów. Część tych zasobów znajduje się na terenach Ukrainy, które są okupowane przez Rosję.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie