Trzaskowski wylicza weta Dudy. "Podpiszę to pierwszego dnia"

Polska
Trzaskowski wylicza weta Dudy. "Podpiszę to pierwszego dnia"
Polsat News
Rafał Trzaskowski krytycznie o działaniach prezydenta Dudy

- Prezydent Duda podpisywał wszystko, co mu prezes (Jarosław Kaczyński - red.) podłożył do podpisania - mówił Rafał Trzaskowski w programie "Gość Wydarzeń" odnosząc się do dotychczasowych działań głowy państwa. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich zapewnił, że będzie niezależnym politykiem, wymuszającym na rządzie aktywność decyzyjną.

Prowadzący program Bogdan Rymanowski zapytał kandydata Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta, o ocenę dotychczasowej działalności Andrzeja Dudy. Zdaniem Rafała Trzaskowskiego w obydwu kadencjach prezydent był osobą, która nie była otwarta na współpracę ze wszystkimi środowiskami politycznymi, a jedynie podpisywał ustawy, które proponowane były przez PiS.

 

- Była rozmowa z panem prezydentem, żeby uregulować sprawę tzw. neosędziów, pan prezydent to odrzucił. Teraz się pojawią kolejne propozycje, mam nadzieję, że będzie chciał je podpisać. Ile już było wet - i w sprawie pigułki "dzień po" i jeżeli chodzi o status języka śląskiego i jeżeli chodzi o próbę uporządkowania Trybunału Konstytucyjnego. Ja deklaruję - wszystkie te ustawy podpisze pierwszego dnia - zapewnił.

 

ZOBACZ: Wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki? Najnowszy sondaż

 

- Prezydent Duda podpisywał wszystko, co mu prezes (Jarosław Kaczyński - red.) podłożył do podpisania - dodał.

 

Prezydent Warszawy podkreślił, że zamierza być prezydentem "nie tylko niezależnym, ale i bardzo aktywnym".

 

- Jestem osobą niezależną i jasno mówię jedno: będę inspirował rząd do działania. Jeżeli nie będzie działania, to ja nie będę Andrzejem Dudą, który po prostu podpisuje ustawy, a sam nie wykazuje się żadna inicjatywą - zapowiedział.

 

WIDEO: Rafał Trzaskowski o byłym premierze: "Ta bezczelność jest nieprawdopodobna"

 

Kontynuując swoją wypowiedź Rafał Trzaskowski odniósł się do hasła, które pojawia się w kontekście jego zwycięstwa, mówiącego o "domknięciu systemu". Zdaniem jego kontrkandydatów będzie to niebezpieczne dla demokracji.

 

- Jestem człowiekiem gotowym na współpracę. Tam, gdzie trzeba współpracować jeśli chodzi np. o wzmacnianie militarne Ukrainy, będę współpracował. Jeśli chodzi o wszystkie inicjatywy dobre dla Polek i Polaków, będę współpracował. Ale będę też sam proponował działania. Będę jasno mówił, tak jak choćby w kwestii "800+" i Ukraińców. Powiedziałem swoje zdanie i rząd stwierdził, że wprowadzi to w życie - wyjaśnił.

Rafał Trzaskowski o byłym premierze. "Niczego dla Polski nie wynegocjował"

Kolejnym tematem, który pojawił się w programie, były krytyczne słowa wobec rządu Donalda Tuska, które wypowiedział niedawno Mateusz Morawiecki. Były premier zarzucił obecnej koalicji rządzącej kłamstwa na temat odrzucenia paktu migracyjnego.

 

- Mateusz Morawiecki nie ma żadnego pojęcia o polityce europejskiej. Niczego dla Polski nie wynegocjował, żadnej rzeczy nie zablokował. Wszystko podpisywał w ciemno i nie był w stanie uzyskać od Unii Europejskiej jakiejkolwiek pomocy - stwierdził.

 

ZOBACZ: Nowy kandydat na prezydenta. Były minister i poseł PiS ogłosił swój start

 

- Ta bezczelność premiera Morawieckiego jest po prostu nieprawdopodobna. Partia, która nie była w stanie uszczelnić granicy i rozdawała w korupcyjnym procesie wizy na lewo i prawo, w tym momencie próbuje nas rozliczać z paktu migracyjnego - dodał.

 

Kandydat Koalicji Obywatelskiej przypomniał, jakie działania podjęło jego ugrupowanie w tej sprawie.

 

- Zagłosowaliśmy przeciw, jasno premier powiedział, że nie wywiążemy się z żadnej relokacji. A ja mówię od wielu miesięcy, jeśli nie lat, że my już wykonaliśmy swoje jeżeli chodzi o politykę europejską, migracyjną. Pomogliśmy milionom Ukraińców i niech nikomu w Europie się nie wydaje, żeby nas do czegokolwiek zmuszał - mówił.

Pakt migracyjny. Rafał Trzaskowski: "My wystawilibyśmy Unii Europejskiej rachunek, za wszystkich Ukraińców"

Kontynuując temat paktu migracyjnego Rafał Trzaskowski przedstawił jasne stanowisko Koalicji Obywatelskiej, które nie akceptuje proponowanych zasad dotyczących relokacji nielegalnych migrantów.

 

- Nie ma zgody na to, żeby wcielać w życie żadnych postanowień z tego paktu, które dotyczą jakiejkolwiek relokacji. Myśmy już zrobili za Europę wystarczająco dużo - mówił.

 

Prowadzący program Bogdan Rymanowski, dopytując o ewentualne przyszłe działania, przypomniał słowa unijnego komisarza Magnusa Brunner, który przekonywał, że Polska nie będzie wyłączona z paktu migracyjnego.

 

ZOBACZ: "Totalna fuszerka". Trzaskowski o projektach PiS

 

Urzędnik stwierdził, że przyjęte przez kraje Unii Europejskiej zasady mówią o przyjęciu przez Polskę 30 tysięcy imigrantów, lub zapłatę 20 tysięcy euro za każdego, który pomimo takiego wskazania nie trafi do naszego kraju.

 

- Komisarz Brunner musi wziąć jedno pod uwagę, że jeżeli my wystawilibyśmy Unii Europejskiej rachunek, za wszystkich Ukraińców, których przyjęliśmy i powiedzieli, że niech Unia za to zapłaci to musiałaby nam przesłać miliardy na nasze konto. My naprawdę mamy bardzo mocne argumenty w ręku i w przeciwieństwie do PiSu umiemy ich używać - przekonywał kandydat na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Rafał Trzaskowski o rekonstrukcji rządu. "Można temu tylko przyklasnąć"

Odnosząc się do tematu zapowiedzianej przez Donalda Tuska rekonstrukcji rządu, prezydent Warszawy przyznał, że jest zwolennikiem zmniejszenia liczby wiceministrów, przy jednoczesnym zwiększeniu efektywności szefów resortów.

 

- Bardzo dobrze, jeśli rząd będzie bardziej efektywny, a jeśli będzie do tego jeszcze mniejszy, to można temu tylko przyklasnąć - ocenił.

 

ZOBACZ: Deklaracja premiera w sprawie rekonstrukcji. "Jeden z najmniejszych rządów w Europie"

 

Dopytywany, dlaczego nie zdecydowano się na mniejszą liczbę ministrów w momencie tworzenia obecnego rządu, polityk stwierdził, że jest to pytanie do całej koalicji.

 

- Niestety w koalicji tak bywa, że nie ma tutaj pełnej zgody. Ale widzę, że pan premier doszedł do takiego wniosku, że rząd powinien być mniejszy i bardzo się z tego cieszę - podkreślił.

 

- Jeżeli pyta mnie pan: czy jest za dużo wiceministrów? Jest za dużo wiceministrów. Jeśli się pan mnie pyta, czy dobrze, że pan premier chce tę liczbę zmienić, to bardzo się z tego cieszę - dodał.

Wybory prezydenckie 2025. Kiedy głosowanie?

Wybory prezydenckie, zgodnie z decyzją marszałka Sejmu Szymona Hołowni, odbędą się 18 maja. W przypadku konieczności przeprowadzenia drugiej tury głosowania będzie miała ona miejsce 1 czerwca.

 

Lista kandydatów, którzy zawiadomili PKW o utworzeniu swego komitetu wyborczego i zebrali wymagane podpisy.

 

  • Sławomir Mentzen (Konfederacja), 
  • Rafał Trzaskowski (KO), 
  • Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), 
  • Szymon Hołownia (Polska 2050/PSL), 
  • Adrian Zandberg (Razem) 
  • Wiesław Lewicki (Normalny Kraj), 
  • Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju),
  • Magdalena Biejat (Nowa Lewica), 
  • Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy), 
  • Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), 
  • Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS), 
  • Wojciech Papis (kandydat niezależny),
  • Paweł Tanajno (Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców),
  • Romuald Starosielec (Ruch Naprawy Polski).
     

Wszystko o zbliżających się wyborach prezydenckich 2025 znajdziesz w naszym raporcie specjalnym.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie