Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Jest akt oskarżenia
Jest ruch prokuratury w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. - Skierowany jest akt oskarżenia wobec sześciu osób - przekazała prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratury Krajowej. Prokurator Generalny Adam Bodnar skierował też wniosek o ponowne uchyleniu immunitetu dla posła PiS Marcina R.
Akt oskarżenia w sprawie Funduszu Sprawiedliwości został skierowany wobec sześciu osób: Urszuli D., Karoliny K., Michała O., Marcina M., Wojciecha Z., i Moniki G.
- Tym sześciu osobom prokurator zarzuca łącznie popełnienie 15 czynów, przy czym trzy osoby: Karolina K., Urszula D. i Michał O. mają zarzut udziału w grupie zorganizowanej grupy przestępczej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, a także, co dotyczy pań - poświadczania nieprawdy i w ten sposób wyrządzenia szkód skarbowi państwa - poinformowała prok. Anna Adamiak.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Akt oskarżenia dla urzędników z MS
Rzeczniczka PK poinformowała, że pozostałe trzy osoby to funkcjonariusze publiczni zatrudnieni w Ministerstwie Sprawiedliwości - dyrektor i zastępca dyrektora departamentu ds. Funduszu Sprawiedliwości, a także urzędnicy, członkowie komisji konkursowych.
- Każda z nich brała udział w tym całym mechanizmie, czy też przygotowania oferty złożonej w ramach konkursu poprzez korektę, naniesienie poprawek na projekt oferty, następnie oferta trafiała do komisji konkursowej. Zaniżana była punktacja, aby określony podmiot składający ofertę uzyskał dotację, a mówiąc wprost: Aby taki konkurs wygrał - wskazała.
ZOBACZ: Lider węgierskiej opozycji pytany o Romanowskiego. "Orban przyjmuje przestępców"
Prokurator Anna Adamiak przekazała również, że prokurator generalny skierował we wtorek do marszałka Sejmu Szymona Hołowni kolejny wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Marcinowi R., w celu przedstawienia mu kolejnych zarzutów.
Jak wyjaśniła, uprzednia zgoda Sejmu z 12 lipca ub. roku miała "zasięg zakresowy", tzn. odnosiła się do 11 przestępstw opisanych w ówczesnym wniosku. - W tej sytuacji, kiedy zachodzi konieczność (...) uzupełnienia zarzutów panu Marcinowi R. wymagana jest kolejna zgoda parlamentu na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za te kolejne czyny - powiedziała prok. Adamiak.
Dodała, że chodzi o osiem czynów, dwa z nich to są związane z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków przez Marcina R. jako pełnomocnika ds. Funduszu Sprawiedliwości, a także podsekretarza stanu w MS.
Afera Funduszu Sprawiedliwości. Rok pracy śledczych
Rok temu Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej zespół śledczy do zbadania prawidłowości zarządzania i wydatkowania środków z tzw. Funduszu Sprawiedliwości.
Postępowanie to jest wielowątkowe i wciąż rozwojowe z uwagi na uzyskiwany na bieżąco materiał dowodowy. Obecnie sprawa liczy 1200 tomów akt. - W charakterze świadka przesłuchano ponad 200 osób - poinformowała prok. Adamiak.
ZOBACZ: Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. "Ma tylko jeden warunek"
Efektem rocznej pracy śledczych jest przedstawienie 24 osobom zarzutów popełnienia łącznie 64 przestępstw, uzyskanie zgody Sejmu na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej dwóch posłów oraz dokonanie zabezpieczeń majątkowych na mieniu podejrzanych i podmiotów zobowiązanych na łączną kwotę ok. 2,2 miliona złotych.
Na poszczególnych etapach postępowania sąd zastosował wobec sześciu podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Aktualnie żaden z podejrzanych nie pozostaje w izolacji.
Czytaj więcej