Marcin Romanowski reaguje na ruchy prokuratury. "Adam Bodnar wystraszył się"

Polska
Marcin Romanowski reaguje na ruchy prokuratury. "Adam Bodnar wystraszył się"
Marcin Romanowski o wniosku Prokuratora Generalnego

- To jest bzdura. Całą tę sytuację traktuję w takiej kategorii, że Adam Bodnar wystraszył się, że dostanie nowego wiceministra Romana Giertycha i postanowił pokazać jakąś swoją pseudo sprawczość - twierdzi w rozmowie z Polsat News Marcin Romanowski komentując informacje o skierowaniu wniosku o ponowne uchyleniu jego immunitetu i kolejnych zarzutach dotyczących afery w Funduszu Sprawiedliwości.

O kolejnych działaniach prokuratury w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości poinformowała prokurator Anna Adamiak. Rzeczniczka Prokuratury Krajowej przekazała m.in., że akt oskarżenia wystosowany został wobec sześciu osób, którym zarzuca się łącznie popełnienie 15 czynów, które mogą być przestępstwem.

 

- Mają zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczeniu uprawnień i niedopełnienia obowiązków, a także, co dotyczy pań - poświadczenia nieprawdy i w ten sposób wyrządzenia szkód skarbowi państwa - mówiła.

 

W trakcie konferencji prokurator Adamiak poinformowała także, że do marszałka Sejmu Szymona Hołowni przekazany został kolejny wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Marcinowi R. w celu postawienia kolejnych zarzutów.

 

ZOBACZ: Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Jest akt oskarżenia

 

- W tej sytuacji, kiedy zachodzi konieczność (...) uzupełnienia zarzutów panu Marcinowi R. wymagana jest kolejna zgoda parlamentu na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za te kolejne czyny - stwierdziła rzeczniczka Prokuratury Krajowej.

Afera Funduszu Sprawiedliwości. Marcin Romanowski o kolejnych zarzutach

Do sprawy wniosku o uchyleniu immunitetu odniósł się na antenie Polsat News sam zainteresowany. Przebywający w Budapeszcie Marcin Romanowski podkreślił, że działania prokuratury i ministra sprawiedliwości mają charakter politycznej reklamy.

 

- To jest bzdura. Całą tę sytuację traktuję w takiej kategorii, że Adam Bodnar wystraszył się, że dostanie nowego wiceministra Romana Giertycha i postanowił pokazać jakąś swoją pseudo sprawczość. Ciekaw jestem kto podpisze ten wniosek o uchylenie mojego immunitetu, czy będzie to Dariusz Korneluk, czy jednak nie popełnią tego błędu, ponieważ mamy do czynienia z nielegalną obsadą prokuratury - przekonywał.

 

WIDEO: Marcin Romanowski o wniosku o uchylenie immunitetu. "Adam Bodnar wystraszył się"

 

Jednocześnie Prawa i Sprawiedliwości kolejny raz stwierdził, że jest gotowy do złożenia wyjaśnień przed sądem, jednak nastąpi to wyłącznie wówczas, gdy będzie miał pewność, że skład sędziowski nie będzie upolityczniony.

 

ZOBACZ: Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. "Ma tylko jeden warunek"

 

- Co do tego wniosku to oczywiście będę się do niego ustosunkowywał jak go poznam. Z doniesień prasowych mogę powiedzieć tyle, że tam są dwie grupy zarzutów, podobnych do tych, które usiłowano mi się przedstawić. Dwa z nich dotyczą rzekomego wpływania na decyzje komisji konkursowych w sytuacji, gdy te decyzji nie podejmowały, tylko ja podejmowałem te decyzje. Prokuratura próbuje tego nie dostrzegać i robić z zupełnie legalnych działań jakąś aferę - mówił.

 

- Jestem przekonany, że jeżeli będzie możliwość przedstawienia swoich argumentów przed uczciwym sądem, a nie złożonym z kolegów ministra Bodnara to podejdę do tego ze spokojem - podsumował.

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie