Rosjanie ukarali 29-latkę z Krymu. Miała "promować bezdzietność"
Mieszkanka okupowanego przez Rosjan Sewastopola została ukarana grzywną w wysokości 50 tys. rubli (około 500 dolarów) za "promowanie w sieci wolnego od dzieci stylu życia". To skutek ustawy zakazującej tzw. propagandy bezdzietności, podpisanej przez Władimira Putina pod koniec zeszłego roku. Według Kremla nieposiadanie dzieci przeczy założeniom tradycyjnych relacji damsko-męskich.
O sprawie napisał "Kyiv Independent", który zauważył, że - według danych ONZ - gdy Putin dochodził do władzy w 1999 roku współczynnik dzietności w Rosji wynosił 1,18 dziecka na kobietę. W 2015 roku osiągnął najwyższy poziom - 1,79 - ale w zeszłym roku spadł już do 1,46. Eksperci zaczęli mówić nawet o "wyniszczającym kryzysie demograficznym".
Rosjanie ukarali 29-latkę. Jednym z powodów publikacja mema
Jak podają władze okupacyjne w Sewastopolu, ukarana grzywną 29-latka publikowała na swoim koncie w mediach społecznościowych rzekomo "mizantropijne treści" i nie usunęła ich po wejściu w życie ustawy podpisanej przez listopadzie przez rosyjskiego prezydenta.
ZOBACZ: Co ze spotkaniem Trump-Putin? Ekspert: To szansa dla Rosji
Mające pochodzić z konta kobiety zrzuty ekranu, zawarte w poście na Telegramie władz, przedstawiają m.in. mema z amerykańskim reżyserem Quentinem Tarantino i cytatem: "Robić filmy, a nie dzieci - to moje motto". Pozostałe dwa pokazują postacie z programów telewizyjnych i filmów pokazujące środkowy palec - w obu przypadkach daty i godziny publikacji postów są zamazane.
Kara za "promocję bezdzietności". Precedens w Sewastopolu
Eksperci od prawa, cytowani przez niezależny rosyjski serwis informacyjny Agentsvo, potwierdzili, że przypadek 29-latki jest pierwszym dotyczącym ukarania osoby na mocy obowiązującej ustawy. W ich opinii może to stworzyć niebezpieczny precedens, w ramach którego kobiety będą karane nawet za wypowiedzi o wyzwaniach, z jakimi wiąże się macierzyństwo.
Półwysep Krymski znajduje się pod okupacją rosyjską od 2014 roku, kiedy to Moskwa zajęła go w wyniku potępionego przez demokratyczny świat "referendum". Raport okupacyjnych władz nie wyjaśnia, czy przed aneksją ukarana kobieta była Ukrainką mieszkającą w Sewastopolu.
Kontrowersyjne rosyjskie prawo zakazujące tzw. propagandy bezdzietności zabrania także adopcji rosyjskich dzieci przez obywateli krajów, w których zmiana płci jest legalna.
Rosja mierzy się z demograficznym kryzysem. Wojna pogarsza sytuację
Podczas gdy Rosja stoi w obliczu zbliżającego się kryzysu demograficznego, niezależne media zidentyfikowały nazwiska prawie 89 tys. żołnierzy poległych w walkach podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
ZOBACZ: Zawrotne tempo depopulacji w Mołdawii. Szacunki są bardziej niż pesymistyczne
Demograf, cytowany przez "Kyiv Independent", szacuje, że rosyjskie straty w Ukrainie przyczynią się do zmniejszenia liczby ludności Rosji o połowę do końca XXI wieku.
- Z perspektywy Rosji wygranie wojny na Ukrainie jest mniejszym problemem. Większym jest to, czy mimo wszystko będzie to nadal realny kraj? - zastanawia się Harley Balzer, emerytowany profesor ds. rządu i spraw międzynarodowych na Uniwersytecie Georgetown.