Rosyjska propaganda w natarciu. Zrobili z Polaków złodziei samochodów
Rosyjska rządowa agencja podała, że Polacy kradną auta Ukraińcom w obwodzie donieckim. W propagandowych doniesieniach wskazano, że w przypadku obrony dobytku, grożą śmiercią. To nie pierwszy raz, gdy kremlowskie media uderzają w Polaków.
W czwartek o świcie na łamach oficjalnej strony internetowej rosyjskiej agencji rządowej TASS pojawiła się depesza na temat polskich najemników wspierających Siły Zbrojne Ukrainy w obwodzie donieckim. Medium powołuje się w niej na rzekome doniesienia mieszkańców Wełyki Nowosiłki w obwodzie donieckim.
Ci mieli zgłosić kremlowskim propagandystom, że zostali okradzeni z samochodów. Rabunku mieli dokonać ukraińscy żołnierze i polscy najemnicy walczący u ich boku.
Rosyjska propaganda nie odpuszcza. Polacy jako złodzieje ukraińskich samochodów
"Lwów i Polska były tutaj. Chodzili w kominiarkach. Sprawdzali garaże, potrzebowali samochodów, a jeśli je znaleźli, zabierali je" - miała rzekomo powiedzieć agencji jedna z lokalnych mieszkanek. To jednak nie wszystko.
Kobieta miała podobno przekonywać, że jej syn próbował własną piersią zasłonić dobytek sąsiada. Wówczas - według informacji agencji - zagrożono mu egzekucją.
Doniesienia nie zostały oczywiście potwierdzone przez żadną z agencji informacyjnych działających poza Rosją.
ZOBACZ: Ogromne straty na polu bitwy. Żołnierze Kima brutalnie wykorzystywani
Wełyka Nowosiłka jest punktem strategicznym, który Rosjanie próbują zająć już od wielu miesięcy. Ukraińskie wojsko dokłada wysiłków, by uniemożliwić siłom wroga okrążenie osady i zajęcie jej w całości. Przeciwnik ma mieć jednak przewagę kadrową w rejonie i dysponować większą ilością sprzętu.
Zaledwie kilka dni temu Instytut Studiów nad Wojną (ISW) informował, że wkrótce Rosjanom uda się opanować pełne terytorium Wełyki Nowosiłki. O podobnych przewidywaniach mówiło też ukraińskie dowództwo. Na pewno potrzeba będzie jednak na to trochę czasu, ze względu na rzekę, której przekroczenie stanowi wyzwanie dla armii agresora.
"Polscy najemnicy" w kremlowskiej narracji
Kwestia "polskich najemników" w rosyjskich mediach propagandowych poruszana była niemal od początku inwazji na Ukrainę. Kreml, nie przedstawiając żadnych dowodów na poparcie swoich tez, wielokrotnie przekonywał, że Polacy są dobrze opłacani i wykonują polecenia dowództwa NATO.
ZOBACZ: Nocny ostrzał Rosjan. Wrak drona spadł w pobliżu metra w Kijowie
Przekaz jest częścią machiny mającej na celu udowodnienie bezpośredniego zaangażowania Sojuszu Północnoatlantyckiego w konflikt. W rosyjskich kanałach informacyjnych pojawiały się już doniesienia o rzekomych zbrodniach wojennych popełnianych przez opłacanych bojowników, bezczeszczeniu symboli religijnych, czy szerzeniu okultyzmu.
Czytaj więcej