Była dyrektor biura Morawieckiego z zarzutami. Miała przyjąć sporą łapówkę

Polska
Była dyrektor biura Morawieckiego z zarzutami. Miała przyjąć sporą łapówkę
Polsat News
Prokuratura postawiła zarzuty trzem osobom w sprawie nieprawidłowości w RARS

Prokuratura postawiła zarzuty trzem osobom w śledztwie w sprawie nieprawidłowości w RARS. Jedną z nich jest Anna W. - była dyrektorka biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, która miała przyjąć łapówkę w wysokości 3,5 miliona złotych od Piotra S. - właściciela marki "Red is Bad". Podejrzani nie przyznają się do winy.

Jak przekazała w czwartek Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej, trzy zatrzymane osoby to Anna W. - była dyrektorka biura prezesa Rady Ministrów, jej mąż - Marek W. oraz Paweł K. - właściciel agencji PR.

 

- Prokurator przedstawił zatrzymanym osobom sześć zarzutów. Jeśli chodzi o Annę W. oraz Pawła K. prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - uściśliła śledcza.

 

Pawłowi K. prokurator przedstawił dwa zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy w instytucji publicznej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy w postaci udzielenia zamówień publicznych na dostawę maseczek chirurgicznych.

 

- W zamian za to żądał udzielenia korzyści majątkowej w jednym postępowaniu powyżej 600 tys. zł. W drugim natomiast kwoty ponad 1 mln 600 tys. zł - poinformowała. 

Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Mateusza Morawieckiego

Prokurator dodała, że jeśli chodzi o Annę W., to oprócz zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej przedstawiono jej też zarzut przyjęcia korzyści majątkowej: 3,5 mln zł w zamian za wpływanie na udzielenie zamówienia publicznego na dostawę agregatów prądotwórczych.

 

- Anna W. żądała korzyści majątkowej w kwocie 5 mln zł. Natomiast uzyskała korzyść majątkową w kwocie 3,5 mln zł - podała prok. Calów-Jaszewska.

 

Przekazała też, że Marek W. usłyszał zarzut udzielenia pomocy Annie W. w przyjęciu korzyści majątkowej. - Jego rola dotyczyła ustalenia miejsca odebrania kwoty korzyści majątkowej, jak również terminu i sposobu przekazania - powiedziała prok. Calów-Jaszewska.

Zarzuty dla Anny W. Wiadomo, od kogo miała przyjąć łapówkę

Prokurator potwierdziła, że osobą, która wręczała łapówkę miał być Paweł Sz. i dotyczy to zamówień publicznych, w których oferentem był Paweł Sz. - Prokurator skierował do Sądu Rejonowego Katowice Wschód wniosek o zastosowanie wobec wszystkich trzech osób środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - poinformowała Calów-Jaszewska.

 

ZOBACZ: Sąd zdecydował o areszcie dla Pawła S. To twórca marki Red is Bad

 

Jak wyjaśniła, podstawą do skierowania wniosku była obawa matactwa, a także zagrożenie wysoką karą. Najsurowszy zarzut, który usłyszała trójka zatrzymanych to udział w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi kara do 12 lat więzienia.

Afera w RARS. Trwa śledztwo ws. nieprawidłowości

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS śląski pion PK prowadzi od 12 kwietnia 2024 r. Wszczęto je 1 grudnia 2023 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i powierzono je do prowadzenia CBA, Mazowieckiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu i Biuru Spraw Wewnętrznych Policji.

 

Podstawą wszczęcia postępowania były materiały zgromadzone przez CBA i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.

 

ZOBACZ: Michał Kuczmierowski zwolniony z brytyjskiego aresztu

 

Według PK zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że przy wykonywaniu zadań w RARS dopuszczono się nadużyć obejmujących przepisy pozwalające Agencji na pominięcie procedur określonych ustawą Prawo zamówień publicznych.

 

Do tej pory w śledztwie przedstawiono łącznie 21 zarzutów ośmiu osobom w tym b. prezesowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu, trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.

Agata Sucharska / wka / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie