Premier pokazał SMS-a i ogłosił sukces. Pierwsze dziecko z programu in vitro

Polska
Premier pokazał SMS-a i ogłosił sukces. Pierwsze dziecko z programu in vitro
Donald Tusk/X
Donald Tusk poinformował, że urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro 

- "Jest maleństwo". Długo czekałem na takiego SMS-a - oznajmił premier na zamieszczonym w sieci nagraniu. Po chwili wyjaśnił, że dzięki rządowemu programowi in vitro urodziło się pierwsze dziecko i jest to dziewczynka. - Nie zostałem szósty raz dziadkiem, ale tak się trochę czuję. Jest się z czego cieszyć - podkreślił Donald Tusk.

Premier Donald Tusk poinformował na nagraniu w serwisie X, że urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu wsparcia in vitro. - "Jest maleństwo". Długo czekałem na takiego SMS-a - powiedział szef rządu, spoglądając na telefon.

 

ZOBACZ: Ziobro składa zawiadomienie na Trzaskowskiego, ten odpowiada. "Nieprawdopodobna bezczelność"

 

Po chwili wyjaśnił, że nie został dziadkiem po raz szósty, ale "tak trochę się czuje". - Wszyscy na nią czekaliśmy, nie tylko szczęśliwi rodzice - podkreślił.

Pierwsze dziecko z programu in vitro. Tusk: To będzie dobry znak

Jak zaznaczył Tusk, w ciągu ośmiu miesięcy funkcjonowania programu udało się doprowadzić do 10 tysięcy ciąż. Pary dotknięte niepłodnością mogą korzystać z rządowego wsparcia in vitro od 1 czerwca 2024 roku.

 

- To pierwsze szczęście będzie dobrym znakiem - jestem przekonany - dla wszystkich pozostały par. Także naprawdę, jest z czego się cieszyć - podkreślił premier.

 

 

Wcześniej o sukcesie programu in vitro informowała minister zdrowia Izabela Leszczyna. W TOK FM przekazała, że dziecko jest wcześniakiem. - Dziewczynka i mama czują się bardzo dobrze. Gratuluję rodzicom, cieszę się po prostu niezmiernie - mówiła.

 

Leszczyna podała, że dzięki procedurze wspomaganego rozrodu, udało się uzyskać 9 258 ciąż, a w sumie do programu zakwalifikowano ponad 23 tys. par, a 17 tys. - "już jest w tym procesie".

Program wsparcia in vitro. Kto może z niego skorzystać?

Minister zdrowia dodała, że dużą popularnością cieszy się także dotowany przez państwo program ochrony płodności na okoliczność leczenia, m.in. onkologicznego. - Jest ponad pół tysiąca osób, które zamroziło swoje gamety - powiedziała, zaznaczając, że większość tej grupy stanowią mężczyźni.

 

ZOBACZ: Ranking zaufania do polityków. Lider jedynie z niewielką przewagą

 

Rządowy program wsparcia in vitro przeznaczony jest dla par, które są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu (wystarczy deklaracja), u których w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu stwierdzono niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona, a także takich, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.

 

Obowiązujące w programie kryterium wieku to 42 lata dla kobiet, które korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia, 45 lat - dla kobiet, które korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka, oraz 55 lat dla mężczyzn.

Marta Stępień / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie