Ofiara śmiertelna cyklonu Eowyn to Polak. Wracał z nocnej zmiany

Świat
Ofiara śmiertelna cyklonu Eowyn to Polak. Wracał z nocnej zmiany
PAP/EPA/MARIE THERESE HURSON
Cyklon Eowyn spowodował wiele zniszczeń

Młody mężczyzna, który zginął w irlandzkim hrabstwie Donegal po tym, jak drzewo spadło na jego samochód, był Polakiem. Cyklon Eowyn przyniósł jedne z najsilniejszych wichur, jakie nawiedziły Wyspy Brytyjskie w ciągu ostatnich lat.

W sobotę rano irlandzka policja potwierdziła tożsamość śmiertelnej ofiary cyklonu Eowyn. Mężczyzna urodził się w Polsce, ale wychował w Lifford, w hrabstwie Donegal. Trwa śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku drogowego 20-latka - podaje "Irish Mirror". 

Wracał z pracy. 20-letni Polak zginął na miejscu

Mężczyzna wracał do domu z nocnej zmiany wraz z kolegą i rozmawiał przez telefon z ojcem. Mężczyźni podróżowali w konwoju dwóch samochodów. Gdy napotkali wypadek drogowy, 20-letni Polak postanowił zawrócić. W momencie wykonywania manewru wichura powaliła drzewo, które przygniotło jego pojazd. Mężczyzna zginął na miejscu - relacjonuje dziennik.

 

ZOBACZ: Burza stulecia nad Irlandią. Zamknięto szkoły i szpitale

 

Na samochód kolegi zmarłego Polaka również spadło drzewo, ale mężczyzna przeżył.

 

Ciało Polaka zostało przewiezione do kostnicy w Szpitalu Uniwersyteckim w Letterkenny, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

 
Droga N14 w miejscu zdarzenia pozostaje zamknięta, a służby prowadzą prace nad usunięciem skutków wichury.

Irlandia. Cyklon Eowyn nad Wyspami

Cyklon Eowyn przyniósł jedne z najsilniejszych wichur, jakie nawiedziły Wyspy Brytyjskie w ciągu ostatnich 10 lat. Prędkość wiatru dochodziła do 183 km/h, powodując rozległe zniszczenia. Największe szkody stwierdzono w Szkocji i Irlandii Północnej. Ponad milion gospodarstw domowych i firm zostało odciętych od prądu - w samej Irlandii Północnej bez elektryczności pozostaje ponad 283 tysiące odbiorców.

 

W nocy z czwartku na piątek porywy wiatru w hrabstwie Galway osiągały prędkość 183 km/h, bijąc 80-letni rekord wynoszący 182 km/h - podaje Reuters.

 

Szkoły w kraju zostały zmuszone do zamknięcia, transport publiczny stanął w miejscu, odwołano niektóre loty samolotów i zamknięto niektóre szpitale.

 

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie