Z impetem wjechał w komisariat policji. Gruzin z zarzutami

Polska Karina Jaworska / pbi / polsatnews.pl
Z impetem wjechał w komisariat policji. Gruzin z zarzutami
KMP Bydgoszc\
45-letni Gruzin wjechał w budynek komisariatu policji w Bydgoszczy

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz zniszczenie mienia - takie zarzuty usłyszał 45-letni Gruzin, który w piątek wjechał w komisariat policji w Bydgoszczy. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe w kwocie kilku tysięcy złotych. Jak zapewnili mundurowi, Gruzin przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Tłumaczył, że nie chciał nikomu wyrządzić krzywdy.

W piątek 45-letni obywatel Gruzji wjechał w budynek komisariatu policji w Bydgoszczy. Sforsował autem szklane drzwi prowadzące do pomieszczenia dla interesantów. W sobotę KMP w Bydgoszczy poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzuty.  


Zarzuty dotyczą prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości - u podejrzanego stwierdzono 1,8 promila - oraz zniszczenia mienia, co zakwalifikowano jako czyn o charakterze chuligańskim. Za zniszczenie mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi na chuligański charakter czynu kara może być wyższa. 


Policja wnioskowała o złożenie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie Gruzina, ale prokurator nie przychylił się do tej prośby. - Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie kilku tysięcy złotych oraz dozór policji - powiedziała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska w rozmowie z PAP.  

 

ZOBACZ: Gruzin wjechał do komisariatu w Bydgoszczy. Był pijany, "zrobił to celowo"

Bydgoszcz. Wjechał autem w komisariat policji. Gruzin złożył wyjaśnienia

Do samego zdarzenia doszło w piątek około godziny 14:00. 45-letni obywatel Gruzji celowo wjechał w budynek Komisariatu Policji Bydgoszcz-Śródmieście. Samochodem osobowym marki peugeot kilkukrotnie wjeżdżał w szklane drzwi prowadzące do pomieszczenia dla interesantów. Ostatecznie udało mu się je sforsować.

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek w Kolumbii. Nie żyje 38-letnia Polka


"Na szczęście w środku był tylko jeden petent, który, widząc co się dzieje, zdołał się schronić w głębi pomieszczenia. Na zaistniałą sytuację natychmiast zareagowała służba dyżurna i inni policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę" - przekazała bydgoska policja.  


Po badaniu na obecność alkoholu u mężczyzny stwierdzono 1,8 promila. Noc z piątku na sobotę spędził w policyjnym areszcie. W czasie przesłuchania Gruzin wyraził skruchę i przyznał się do winy. Według funkcjonariuszy, mężczyzna nie chciał zrobić nikomu krzywdy, a jego czyny były spowodowane upojeniem alkoholowym, co potwierdza zapis z kamer monitoringu.  

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie