Przycisk na przejściu dla pieszych może działać inaczej niż myślisz. Ma ukrytą funkcję
Rozwój technologii wpływa na działanie codziennych urządzeń, o których często zapominamy. Przykładem jest sygnalizacja świetlna na przejściach dla pieszych. Okazuje się, że przyciski w tych miejscach nie są już tak potrzebne, jak dawniej. Za detekcję pieszych odpowiadają nowoczesne rozwiązania. Niemniej jednak ręczne włączniki nie odeszły do lamusa i wciąż mają istotne znaczenie.
Samorządy przeznaczają coraz większe środki na poprawę bezpieczeństwa na drogach, zapewniając uczestnikom ruchu większy komfort. Przyczyniają się do tego między innymi nowoczesne systemy automatycznego wykrywania pieszych i rowerzystów.
Przycisk przy przejściu dla pieszych. Nie każdy zna jego działanie
Działanie takich instalacji opiera się na pracy zaawansowanych czujników. Dzięki technologii wideo, radarowej lub termowizyjnej można rozpoznać osoby zbliżające się do przejścia. Wówczas sterownik sygnalizacji otrzymuje sygnał, że należy włączyć zielone światło. Przywykliśmy, że za to odpowiadają charakterystyczne żółte przyciski. Dzięki nowym rozwiązaniom nie trzeba ich używać. Nie oznacza to jednak, że znikną z drogowego krajobrazu. Pozostają przydatne, chociażby w przypadku awarii detektorów.
ZOBACZ: Masz bezterminowe prawo jazdy? Czeka cię obowiązkowa wymiana
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich podkreśla, iż taki "ukryty" przycisk znajduje się na dole kasety. To sygnalizacja dźwiękowa i wibracyjna dla osób z dysfunkcją wzroku. Wibrację uruchamia się wciskając guzik umieszczony od spodu kasety przyciskowej.
Dodatkowo na jej bocznej ściance znajduje się plan tyflograficzny przejścia dla pieszych, dzięki czemu osoby słabiej widzące mogą za pomocą dotyku dowiedzieć się m.in. jaka jest długość przejścia i czy jest ono wyposażone w azyl.
ZOBACZ: Zapłacimy więcej za podróże po Europie. Sąsiedzi podnoszą opłaty za autostrady
Dla tej grupy pieszych na kasecie przyciskowej znajduje się także dotykowy plan. Informuje on o układzie strefy przejścia, jej długości oraz o ewentualnym występowaniu "wysepek".
Wykrywanie pieszych. Jak uruchomić zielone światło?
Warto pamiętać, w jaki sposób pieszy czy rowerzysta może ułatwić maszynom wykrycie. Należy podejść do krawędzi chodnika, zachowując bezpieczną odległość od ulicy. Detekcję powinno potwierdzić zapalenie się napisu "CZEKAJ" na przycisku. Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie podkreśla, że aparatura potrzebuje kilku sekund, aby uczestnika ruchu poprawnie wychwycić. System musi bowiem odrzucić fałszywe sygnały, na przykład pochodzące od ludzi schodzących z pasów albo przechodzących obok.
By zostać poprawnie wykrytym, nie należy opuszczać okolic przejścia, które planujemy pokonać, zasięg wykrywania jest ograniczony do około półtora-dwóch metrów. Co ważne, odczyt zaburzać mogą maszty i wysięgniki, zasłaniające nadchodzące lub nadjeżdżające osoby.
Bezpieczeństwo na pasach. Policja apeluje
Co roku w Polsce giną setki pieszych. Mundurowi apelują, że aby uniknąć tragedii trzeba mieć świadomość, że wypadki stanowią szczególne zagrożenie właśnie dla przechodniów.
ZOBACZ: Masz taką tablicę rejestracyjną? Możesz zapłacić nawet 500 zł mandatu
Nawet zaawansowane technologie nie zastąpią zdrowego rozsądku. Wchodząc na jezdnię, trzeba zachować szczególną ostrożność. Nie można korzystać z telefonów i innych urządzeń, wchodzić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd. Zaleca się używanie elementów odblaskowych. Nawet gdy mamy pierwszeństwo, nie powinniśmy się czuć całkowicie bezpieczni.
Czytaj więcej