Fala redukcji etatów w 2025 roku. Sprawdź, które sektory ucierpią najmocniej
Zwolnienia i redukcje etatów zawsze wynikają z wielu złożonych, a czasem sprzecznych przyczyn. Wpływają na nie takie czynniki jak inflacja, dążenie do obniżenia kosztów produkcji poprzez przenoszenie procesów do krajów o tańszej sile roboczej, a także upadłości firm czy konflikty prawne, np. z Urzędem Skarbowym.
Eksperci i instytucje, takie jak Polski Instytut Ekonomiczny czy Manpower Group, przedstawiają różne analizy przyczyn zwolnień. Z jednej strony, rozwój sztucznej inteligencji (AI) może zmieniać rynek pracy, z drugiej - 19 proc. firm (według raportu Manpower Group) rozważa ograniczenie zatrudnienia w wyniku innych czynników. Jakie sektory gospodarki odczują to najmocniej?
AGD, Poczta Polska i branża motoryzacyjna. Zwolnienia w 2025 roku
Zarząd Poczty Polskiej zapowiedział zwolnienie od 8,5 do 10 tys. pracowników w 2025 roku. Obecnie trwają konsultacje ze związkami zawodowymi, po których zostanie ustalony harmonogram realizacji zwolnień, określanych jako "dobrowolne odejścia". Poczta Polska podkreśla, że nie planuje typowych zwolnień grupowych, lecz wprowadza Program Dobrowolnych Odejść, który umożliwia rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Zapowiedziano również największy w historii program osłonowy dla osób rezygnujących z pracy.
Jak podaje portal Rzeczpospolita, Firma Beko Europe ogłosiła zakończenie działalności zakładów produkcyjnych w Łodzi, co doprowadzi do utraty pracy przez 1100 osób. Kolejne zwolnienia obejmą 700 pracowników fabryki lodówek we Wrocławiu.
ZOBACZ: Zmiany w L4. Ile naprawdę dostaniesz w 2025?
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez portal Money, również Edison Next Poland, działający w sektorze energetycznym, zamierza zwolnić 55 osób w zakładach zlokalizowanych w Tychach i Bielsku-Białej. Także Amica, największy polski producent sprzętu AGD, zapowiedziała zwolnienie 49 pracowników z końcem marca 2025 roku.
Z kolei amerykański koncern Lear Corporation, jak donoszą wrocławskie media, planuje redukcję łącznie 608 etatów, obejmujących zarówno stanowiska produkcyjne, jak i biurowe. Pierwsza fala zwolnień miała miejsce w grudniu 2024 roku (147 osób), a kolejne planowane są na styczeń (114 osób), luty (283 osoby) i marzec (64 osoby).
Prognozy Światowego Forum Ekonomicznego
Mimo dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji (obecnie w formie wąskiej inteligencji – ANI), jej wpływ na realną produkcję i miejsca pracy jest wciąż ograniczony. Jednak Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) przewiduje, że do 2027 roku na świecie może zniknąć ponad 80 milionów miejsc pracy. Zagrożone sektory to:
- administracja biurowa,
- księgowość i finanse,
- produkcja,
- usługi.
ZOBACZ: Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o wysokości stóp procentowych. Zostaną na tym samym poziomie
Jednocześnie, według Colina Webstera (autor książki Offshoring: przestępczość korporacyjna, finansowa i podatkowa), większość zwolnień wynika z tzw. offshoringu. Proces ten polega na przenoszeniu produkcji lub usług do krajów o niższych kosztach pracy, często związanych z łamaniem praw człowieka i oferowaniem pracownikom głodowych wynagrodzeń.
Czytaj więcej