Totalizator Sportowy ma nowego prezesa. Została nim Beata Stelmach
Totalizator Sportowy ma nowego prezesa. Została nim menadżerka oraz była wiceminister w resorcie spraw zagranicznych Beata Stelmach. Poprzedni prezes Rafał Krzemień został odwołany po ujawnieniu nieprawidłowości w procesach rekrutacyjnych spółki.
"Rada Nadzorcza Totalizatora Sportowego powołała Beatę Stelmach na stanowisko Prezesa Zarządu Totalizatora Sportowego Sp. z o.o. Pani Beata Stelmach" - informuje spółka w piątkowym komunikacie.
W komunikacie TS zaznaczono, że Stelmach obejmie stanowisko prezesa z dniem 1 lutego 2025 roku.
Nowa prezes Totalizatora Sportowego. Kim jest?
Stelmach jest menedżerką i ekonomistką z wieloletnim doświadczeniem. Ze światem biznesu jest związana od lat 90. W latach 2006-2011 szefowała Stowarzyszeniu Emitentów Giełdowych. Obecnie jest przewodniczącą rady nadzorczej Stowarzyszenia.
Była też podsekretarzem stanu w rządzie Donalda Tuska w latach 2011-2013 (w resorcie spraw zagranicznych), kierowała polskim oddziałem amerykańskiego koncernu GE i pełniła rolę konsultantki w Banku Światowym.
Zasiada w radach nadzorczych spółek takich jak bank BPH, HSBC, Banku Millennium.
Poprzedni prezes odwołany w atmosferze skandalu
Przypomnijmy, że poprzedni prezes Rafał Krzemień został odwołany w październiku po tym jak media obiegła informacja o rewolucji kadrowej w spółce. Jak ustalił Onet, wszyscy regionalni dyrektorzy mieli zostać zwolnieni i zastąpieni osobami związanymi z obecną władzą.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski poinformował, że Krzemień został odwołany ze stanowiska z powodu "niedochowanie najwyższych standardów" przy powoływaniu dyrektorów regionalnych. Wskazał, że nie było otwartych postępowań na stanowiska dyrektorów regionalnych Totalizatora, a umowa z wyborcami zakłada "bardzo przejrzyste procesy rekrutacyjne".
ZOBACZ: Posady w Totalizatorze Sportowym. Ministerstwo reaguje
Po publikacji Onetu Totalizator Sportowy w oświadczeniu "kategorycznie zaprzeczył" tym doniesieniom.
"Wszystkie osoby, które w ostatnich miesiącach objęły stanowiska dyrektorskie w Totalizatorze Sportowym, spełniają wymagania formalne konieczne do pełnienia funkcji managerskich i posiadają niezbędne w tym zakresie kompetencje" - przekazano.
Jak dodano, proces rekrutacji na każdym szczeblu jest transparentny i oparty wyłącznie na ocenie merytorycznej kandydata. Spółka podkreśliła również, że decyzje kadrowe były podejmowane m.in. na podstawie wyników audytów przeprowadzonych w spółce.
"W opinii Totalizatora Sportowego materiał redakcyjny skierowany przeciwko nowej kadrze managerskiej jest nieuzasadniony w świetle nieprawidłowości, jakie miały miejsce w spółce w poprzednich latach, również na szczeblu oddziałowym. Dochodziło do takich sytuacji, jak angażowanie szeregowych pracowników w kampanie wyborcze, a także do nagannych praktyk finansowych czy zatrudnienia na fikcyjnym stanowisku" - napisano.
Czytaj więcej