Policja ostrzega przed popularną grą. Seniorka straciła 13 tys. zł
79-latka straciła 13 tys. zł w grze "trzy kubki" na jednym z kołobrzeskich deptaków. Policja ostrzega przed organizatorami takich "rozrywek". Jak podkreśla, w tej grze nie ma wygranych. A stracić oszczędności jest bardzo łatwo.
Policja z Kołobrzegu ostrzega przed popularną w kurortach, nie tylko w sezonie letnim, grą. Chodzi o tak zwane trzy kubki znane także jako "trzy cukierki".
Mechanizm jest prosty: organizatorzy gry ustawiają stolik w popularnym miejscu, gdzie przechodzi wiele osób, zaś na stoliku toczy się gra. Przechodnie zachęcani są do udziału w zabawie, obiecuje się im proste wygrane. Uczestnicy zaś muszą wybrać kubek, pod którym znajduje się ukryta kulka lub cukierek.
ZOBACZ: Turyści stawiają na Tatry. Polskie góry okazały się prawdziwym hitem
Jak podaje Polskie Radio Koszalin, 79-letnia kobieta zachęcona do gry straciła w niej 13 tysięcy złotych.
Kołobrzeg. Policja ostrzega przed oszustami
Kołobrzescy policjanci przestrzegają przed niepozorną zabawą, która może skończyć się źle. "Nie dajmy się zaprosić do uczestnictwa, a tym samym oszukać. Pamiętajmy, że w tej zabawie nie ma wygranych" - podkreślono w komunikacie.
ZOBACZ: Najtańsze kurorty w Europie, na liście kilka perełek
Policja zauważa, że osoby organizujące grę w trzy kubki wykorzystują chęć na łatwą wygraną. "W grze, jeżeli przestrzegamy reguł narzuconych przez oszustów, nie mamy szans na wygranie" - czytamy dalej.
Zwykle gra kończy się przegraną uczestnika. Zdarza się też, że wygrywa osoba podstawiona przez organizatora. Ma to ma być sygnał dla innych, że rzeczywiście można łatwo zdobyć dodatkowe pieniądze.
Czytaj więcej