Jest wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Morawieckiemu
Do Sejmu w czwartek wpłynął wniosek prokuratury ws. uchylenia immunitetu Mateusza Morawieckiego. Dotyczy on organizacji wyborów kopertowych. - Rozpatrzenie wniosku na najbliższym lub kolejnym posiedzeniu Sejmu - powiedział Polsat News marszałek Szymon Hołownia. Tym samym potwierdziły się ustalenia stacji. Sprawę skomentował sam zainteresowany. "Falstart panie Bodnar" - napisał Morawiecki.
Do Sejmu wpłynął wniosek Prokuratury Okręgowej w Warszawie o pociągnięcie do odpowiedzialności Mateusza Morawieckiego za organizację wyborów kopertowych - przekazała rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego Anna Adamiak.
"Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie zgody przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na pociągnięcie posła na Sejm RP Mateusza Morawieckiego do odpowiedzialności karnej" - napisano w komunikacie.
Dodano, że "pociągnięcie posła na Sejm RP do odpowiedzialności karnej możliwe jest po uprzednim uzyskaniu zgody Sejmu".
ZOBACZ: Morawiecki ze stanowiskiem. Został szefem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów
Prokuratura zarzuciła Morawieckiemu przekroczenie uprawnień polegające na poleceniu Poczcie Polskiej S.A. działań polegających na realizacji czynności zmierzających do przeprowadzenia wyborów na Prezydenta RP w trybie korespondencyjnym, zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. bez podstawy prawnej.
"Wykorzystał do tego, nie dającą podstaw prawnych do takich działań ustawę z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych i na podstawie tego aktu prawnego zlecił opracowanie dwóch decyzji administracyjnych skierowanych do Poczty Polskiej S.A. i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A., które następnie wydał i wdrożył do realizacji" - przekazano.
Morawiecki o wniosku prokuratury: Falstart panie Bodnar
Na konferencji prasowej rzeczniczka PK poinformowała, że prokuratorzy dopatrzyli się również niedopatrzenia obowiązków przez byłego premiera. - W sytuacji, gdy już miał wiedzę, że wybory prezydenckie 10 maja 2020 roku nie odbędą się, nie odwołał swojej decyzji polecającej Poczcie Polskie i PWPW zaprzestanie czynności, które generowały koszty - wskazała prok. Adamiak.
Do informacji odniósł się sam zainteresowany Mateusz Morawiecki.
"Falstart panie Bodnar, kampanię wyborczą można prowadzić dopiero PO rejestracji komitetu" - napisał w mediach społecznościowych.
Hołowania o uchyleniu immunitetu Morawieckiemu. Podał termin głosowania
- Dzisiaj wpłynął do Sejmu wniosek od prokuratury o pociągnięcie do odpowiedzialności Mateusza Morawieckiego za organizację wyborów kopertowych - powiedział Polsat News Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu przekazał, że wniosek zostanie rozpatrzony na na najbliższym lub kolejnym posiedzeniu Sejmu.
ZOBACZ: "Nie daje żadnej możliwości manewru". Szef PKW o uchwale ws. sprawozdania PiS
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar potwierdził informację o wniosku.
"Dziś na biurko marszałka Szymona Hołowni trafił kolejny wniosek dotyczący posła Mateusza Morawieckiego w związku ze sprawą tzw. wyborów kopertowych" - napisał w mediach społecznościowych.
Jak dodał Bodnar, "prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie. Ciąg dalszy nastąpi".
ZOBACZ: Komisja ds. wyborów kopertowych. Zawiadomienia na kluczowych polityków PiS
Mateusz Morawiecki 31 grudnia na antenie Polsat News w programie "Graffiti" zapewniał, że nie pójdzie w ślady Marcina Romanowskiego i "nigdzie nie wyjedzie".
- Nigdy nie wyjadę z tego kraju, choćby ten reżim posuwał się do tego, co wyobrażam sobie. Stosują metody podobne jak za czasów Jaruzelskiego i w stanie wojennym. Czasy się zmieniają, a metody pozostają te same - stwierdził.
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Morawieckiemu
Sejmowa komisja śledcza, która badała legalność, prawidłowość oraz celowość działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego, zakończyła swoje prace wnioskami do prokuratury.
W raporcie końcowym komisja oceniła, że "ówczesny aparat władzy usilnie dążył do przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych", aby doprowadzić do reelekcji prezydenta Andrzeja Dudy, który "według zdecydowanej większości sondaży mógł wygrać wybory już w pierwszej turze".
Komisja przegłosowała też skierowanie do prokuratury zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które dotyczą łącznie 19 osób, m.in. byłego premiera Mateusza Morawieckiego, a także prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i byłą marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
Czytaj więcej