Leszek Balcerowicz ocenił ministra finansów. "Nie wykonuje swojej podstawowej funkcji"
- Minister finansów nie wykonuje swojej podstawowej funkcji, dbałości o stabilność budżetu - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" prof. Leszek Balcerowicz, były wicepremier i były szef resortu finansów. Dodał, że "nikt nie zmuszał" Andrzeja Domańskiego do objęcia stanowiska szefa resortu.
Polska weszła w 2025 rok z rekordowym deficytem budżetowym, który oficjalnie ma wynieść 289 mld zł, a według niektórych ekspertów faktycznie może być wyższy o kolejnych 100 mld zł.
O rozmach rządu w wydawaniu publicznych pieniędzy zapytany został w programie "Gość Wydarzeń" Leszek Balcerowicz. - Na tle innych krajów (deficyt budżetu Polski - red.) jest duży. Mamy prawie 6 proc. odsetek PKB, a w Niemczech jest grubo poniżej 3 proc. - podkreślał były wicepremier.
Leszek Balcerowicz ocenił ministra finansów. "Nie wykonuje podstawowej funkcji"
Następnie prowadzący Piotr Witwicki poprosił ekonomistę o ocenę szefa resortu Andrzeja Domańskiego. - Ministra finansów należy oceniać po tym, czy i jaki jest deficyt. Z tego punktu widzenia minister finansów nie wykonuje swojej podstawowej funkcji, dbałości o stabilność budżetu - stwierdził.
ZOBACZ: Andrzej Domański odpowiada PKW. Wskazał na "obowiązek" komisji
- Nikt nikogo nie zmusza, żeby był ministrem finansów - dodał.
Budżet 2025. Balcerowicz radzi, jak zmniejszyć deficyt
Zdaniem byłego szefa NBP brak kontroli nad finansami odbije się na rozwoju Polski. - Nie da się utrzymać na ścieżce wzrostu gospodarczego bez żadnych perturbacji, jeżeli będziemy mieli ten ogromny deficyt budżetu - mówił Balcerowicz.
Dopytywany o wydatki Balcerowicz stwierdził, że Polska "słusznie" wydaje 4 proc. PKB na zbrojenia. Jego zdaniem należałoby się natomiast przyjrzeć programom socjalnym, które pochłaniają 20 proc.
Balcerowicz stwierdził, że deficyt można zredukować przez podniesienie podatków, ale "w Polsce i tak są wysokie". - Więc trzeba patrzeć na wydatki, które ani nie pomagają biednym, ani nie wspierają rozwoju gospodarki - zaznaczył.
Decyzja PKW. Co powinien zrobić minister finansów?
Balcerowicz został też zapytany o to, jak zachowałby się na miejscu szefa Ministerstwa Finansów w obliczu uchwały PKW dotyczącej wypłaty środków Prawu i Sprawiedliwości.
ZOBACZ: "Nie daje żadnej możliwości manewru". Szef PKW o uchwale ws. sprawozdania PiS
- Opierałbym się na zdaniu nieżelaznych ekspertów prawnych - odparł profesor. Jak tłumaczył, "minister finansów nie musi być znawcą interpretacji określonych przepisów, więc trzeba się odwołać do autorytetu w danej dziedzinie".
- Z tego co się orientuję, to nie ma jednomyślności, że minister finansów powinien wypłacić - dodał.