Pierwszy raz od początku wojny. Ukraina z przewagą, ale nie może z niej skorzystać
Po raz pierwszy od 35 miesięcy wojny Ukraińcy mogą mieć przewagę pancerną nad Rosją - donosi amerykański "Forbes". Większe możliwości będą jednak możliwe tylko na niektórych odcinkach 1200-kilometrowej linii frontu. Z problemami Kijów boryka się m.in. w obwodzie kurskim, gdzie Kreml używa dronów światłowodowych.
"Forbes" powołuje się na komentarze rosyjskich blogerów wojskowych, którzy zwracają uwagę, że rosyjskie czołgi na froncie mogą atakować jedynie z osłoniętych pozycji. Z tego względu przestały pełnić swoją podstawową funkcję - pojazdów szturmowych. Ich rola została zredukowana do strzelania z zamaskowanych punktów, kilometry od linii frontu.
ZOBACZ: Zapowiedź z Białorusi doczekała się reakcji. "Ukraina jest zaskoczona"
Dziennikarze ocenili, iż te wojskowe pojazdy stały się "niedokładnymi haubicami". Co więcej, ukraińskie czołgi mają działać "bardziej swobodnie". Główną przyczyną strategii Rosjan ma być powszechne wykorzystanie dronów po stronie ukraińskiej. Kijów nie tylko dysponuje dużą liczbą bezzałogowców, ale opracował również skuteczną taktykę ich wykorzystania.
Ukraina z możliwą przewagą pancerną. "Słaba jakość" rosyjskiej technologii
W praktyce Rosjanie nie mogą dotrzeć do linii frontu, bo wszędzie tam, gdzie Ukraińcy byli wstanie rozmieścić oddziału składające się z kilkudziesięciu operatorów dronów, mogą skutecznie uniemożliwiać wsparcie linii frontu przez rosyjskie pojazdy opancerzone.
Przy okazji sytuacja uwidoczniła dodatkową przewagę Ukrainy. Moskwa ma problem z zagłuszaczami sygnału przez przeciwnika. Urządzenia blokują sygnał i blokują uderzenia wroga. Z nieoficjalnych źródeł, na które powołuje się "Forbes", wynika, iż przyczyną jest słaba jakość technologii stosownych przez Rosję.
Ich dobór ma natomiast wynikać z nadmiernej biurokracji i korupcji w strukturach Kremla. W konsekwencji ukraińskie czołgi mogą dojechać do linii frontu, a rosyjskie nie. Żołnierzom Władimira Putina pozostaje korzystanie z ręcznych wyrzutni przeciwpancernych.
Problem Ukrainy w obwodzie kurskim. Rosjanie atakują dronami światłowodowymi
Dwutygodnik zaznacza, że czołgowa przewaga Ukrainy może mieć miejsce pierwszy raz od wybuchu wojny, ale jest procesem będącym jedynie elementem sytuacji operacyjnej, dlatego "jeszcze" nie zmieniła sytuacji na froncie i nie przechyliła przewagi na stronę Ukrainy.
ZOBACZ: Generał Bogusław Samol: Ukraina od początku przegrywa tę wojnę
Kijów ma jeszcze jeden problem: inna sytuacja niż na większości frontu jest w obwodzie kurskim, gdzie Rosjanie korzystają z lepszych dronów światłowodowych. Tych nie można zagłuszyć tradycyjnymi metodami i urządzenia są w stanie atakować najlepsze czołgi - Leopardy 2 i M1 Abrams.
Moskwa lepsze drony dostarcza na priorytetowe odcinki walk, dlatego dla Kijowa ważny jest czas, by wykorzystać go jak najlepiej zanim Rosjanie zaczną powszechnie stosować skuteczniejsze technologie. Wykorzystanie obecnej przewagi może być jednak trudne ze względu na niedobory kadrowe w piechocie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Czytaj więcej