Wypadek autokaru przy granicy z Polską. Są ofiary i wielu rannych
Na autostradzie A11 między węzłem Uckermark a węzłem Schmölln około godziny 15:00 doszło do poważnego wypadku autokaru. Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie przekazała polsatnews.pl, że zginęły dwie osoby, kilkanaście jest rannych, w tym kilka ciężko. Pojazd należy do przewoźnika FlixBus i jechał z Berlina do Szczecina.
- Mamy wiedzę, że doszło do wypadku autobusu ok. 20 km przed granicą w stronę Polski. Z informacji przekazanej przez punkt kontaktowy policji w Świecku wynika, że nie żyją dwie osoby, a kilkanaście jest rannych, w tym kilka ciężko. Ustalamy, jak możemy włączyć się w pomoc w tej sytuacji. Czynności w wypadku wykonuje niemiecka policja - przekazał polsatnews.pl zespół prasowy KWP w Szczecinie.
Cytowana przez dziennik "Bild" rzeczniczka niemieckiej policji przekazała, że autobus zjechał z autostrady z "niedozwoloną przy padającym śniegu prędkością" i tuż za węzłem Uckermark przewrócił się na bok.
Niemcy. Autokar jechał z Berlina do Szczecina. FlixBus: Z przykrością potwierdzamy
Interia otrzymała oświadczenie od FlixBusa.
"Z przykrością potwierdzamy, że 11 stycznia około godziny 15:00 doszło do wypadku z udziałem autobusu FlixBus obsługiwanego przez naszego partnera. Wypadek miał miejsce na trasie z Berlina do Szczecina, na autostradzie A11 w pobliżu granicy z Polską" - przekazała w komunikacie Julia Grzegorczyk z biura prasowego Flixbusa.
W pojeździe w momencie wypadku znajdowało się 13 pasażerów i kierowca. Dwie osoby zginęły, a pozostali zostali przetransportowani do pobliskich szpitali.
"Dokładne okoliczności wypadku nie są jeszcze znane. Ściśle współpracujemy z lokalnymi władzami i służbami ratunkowymi na miejscu zdarzenia i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby szybko i dokładnie wyjaśnić przyczyny wypadku. Uruchomiliśmy specjalną infolinię, która jest dostępna dla pasażerów, aby umożliwić uzyskanie dodatkowych informacji oraz wsparcie z naszej strony" - przekazała Grzegorczyk.
Wypadek przy granicy z Polską. Trwa akcja służb
Już wcześniej focus.de podał, że autokar należał do przewodnika FlixBus. Na zdjęciach publikowanych w niemieckich mediach widoczny jest pojazd z polską rejestracją.
Według "Bilda" pojazd w trakcie zjeżdżania z autostrady przewrócił się na bok, a prawdopodobną przyczyną był tzw. czarny lód.
ZOBACZ: Wielka awaria po ataku zimy. Tysiące ludzi bez prądu
Trwa akcja służb. W miejscu wypadku tworzy się korek.
Czytaj więcej