Chcieli wpływać na wybory w Polsce. Krzysztof Gawkowski o szczegółach

aktualizacja: Polska
Chcieli wpływać na wybory w Polsce. Krzysztof Gawkowski o szczegółach
PAP/Marcin Obara
Krzysztof Gawkowski

Zidentyfikowano kolejną grupę, zainspirowaną przez rosyjski wywiad wojskowy, której celem jest wpływanie na polskie wybory - oznajmił Krzysztof Gawkowski. Szef resortu cyfryzacji wyjaśnił, że chodzi o destabilizowanie sytuacji. Zapowiedział przedstawienie jeszcze w styczniu planu ochrony wyborów. - Jestem po rozmowie z premierem. Ochrona wyborów to jest polska racja stanu - mówił minister.

- W ostatnich dniach została zidentyfikowana kolejna rosyjska grupa, która została zainspirowana i przygotowana przez rosyjski wywiad wojskowy GRU, której celem jest wpływanie na polskie wybory. Nie tylko na polską scenę polityczną, ale na polskie wybory - powiedział Krzysztof Gawkowski.

 

Jak mówił minister w rozmowie z reporterką Polsat News Adaminą Sajkowską, "to, że posiadamy już wiedzę, że wywiad rosyjski zainicjował działanie grupy, który ma de facto wprowadzić negatywne emocje i zdestabilizować sytuację przy wyborach to jest zła wiadomość dla Polski".

 

- To jest ważna informacja dla wszystkich partii politycznych, że nie powinniśmy ulegać temu, że Rosjanie będą chcieli zdestabilizować sytuację - podkreślił szef resortu cyfryzacji.

Wybory prezydenckie. "Rosja prowadzi z Polską cyberwojnę"

Minister wyjaśnił wcześniej, że celem rosyjskiej grupy było "sianie dezinformacji, nieprawdziwej informacji" oraz "werbowanie osób, które miałyby być takimi instalatorami treści, miałyby rozbijać spójność sceny politycznej w Polsce".

 

Na pytanie, kim są członkowie tej grupy, Gawkowski odpowiedział, że "to jest rosyjska grupa, ale może werbować różne osoby".

 

ZOBACZ: "Przygotowujemy spotkanie". Trump o rozmowach z Putinem

 

- Rosja prowadzi z Polską cyberwojnę, nie zimną, ale już ciepłą. My jesteśmy najbardziej atakowanym państwem w Unii Europejskiej - powiedział szef resortu cyfryzacji.

"Nowe jednostki" do zabezpieczania wyborów

Gawkowski mówił także o zabezpieczaniu wyborów, czyli m.in. zabezpieczeniu systemów Krajowego Biura Wyborczego czy przeciwdziałaniu dezinformacji, czym zajmują się - jak powiedział - "nowe jednostki". - To one odpowiadają za to, że umiemy zidentyfikować takie grupy, jak powiedziałem o GRU, przy współpracy z polskimi służbami specjalnymi - powiedział szef MC.

 

W rozmowie z Polsat News zaznaczył, że "codziennie rejestrowanych jest kilka tysięcy incydentów, kilkaset interwencji podejmowanych przez służby w celu ich wyjaśnia, blokowanie domen i różnego rodzaju dezinformacji". Podkreślał, że dochodzi do ataków na infrastrukturę krytyczną w Polsce, a działania Moskwy aktywie wpiera Mińsk.

 

- Nigdy w historii Polski nie było sytuacji, że mieliśmy wiedzę ze obce państwo, prowadzące wojnę, o którym mówimy wprost, że jest państwem wojennym, chce wpływać na polską politykę, wybory - mówił Gawkowski.

Krzysztof Gawkowski: Będę wpływał na wielkie platformy

- Będę wpływał na wielkie platformy, dostawców usług internetowych, żeby nie było tak, że ktoś z big techów na Polsce będzie zarabiał - zadeklarował minister na antenie Polsat News.

 

Na pytanie, co zrobi rząd, jeśli właściciel serwisu X (dawniej Twitter) Elon Musk będzie chciał powiedzieć, na kogo trzeba głosować, Gawkowski mówił wcześniej, że "każdy może powiedzieć, jeśli w przestrzeni publicznej rzuci jakiś głos".

 

- Ale wpływanie na polskie wybory jest nielegalne, to znaczy, nie można przestawiać algorytmów, żeby kogoś podbijały - dodał.

 

Zapowiedział także przedstawienie planu ochrony wyborów. - Cały plan przedstawimy jeszcze w styczniu - powiedział Gawkowski. - Jestem po rozmowie z premierem Donaldem Tuskiem. Ochrona wyborów to jest polska racja stanu - podkreślił.

 

 

Wszystko o zbliżających się wyborach prezydenckich 2025 znajdziesz w naszym raporcie specjalnym.

Marta Stępień / sgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie