Tragiczny wypadek księdza w Wielkopolsce. Zginął wracając z kolędy
W środę w szpitalu zmarł ks. Andrzej Kaleta - poinformowała diecezja koszalińsko-kołobrzeska. Duchowny dzień wcześniej został potrącony przez tira, kiedy wracał z kolędy.
W środę wieczorem diecezja koszalińsko-kolobrzeska poinformowała o śmierci ks. Andrzeja Kalety, wikariusza w parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Krzyżu Wielkopolskim.
ZOBACZ: Ksiądz pozwał biskupa i powiadomił Watykan. W tle gigantyczny majątek
"Kapłan zmarł 8 stycznia w godzinach południowych w szpitalu w Trzciance w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku" - podano.
Ks. Andrzej Kaleta miał 47 lat. W tym roku obchodziłby 20. rocznicę święceń kapłańskich.
Wypadek w Krzyżu Wielkopolskim. Ksiądz potrącony przez tira
Duchowny dzień wcześniej został potrącony przez tira. Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 20 przy ul. Drawskiej w Krzyżu Wielkopolskim, kiedy duchowny wracał z wizyty kolędowej.
Lokalny portal idrezdenko.pl powołując się na służby informuje, że "do zdarzenia doszło na jezdni, choć nie jest jasne, dlaczego poszkodowany ksiądz się tam znajdował".
Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku bada policja.
ZOBACZ: Nie żyje ks. Andrzej Bąk. Ciało proboszcza znaleziono w jego pokoju
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy nie korzystał z chodnika, który był w miejscu zdarzenia, dodatkowo poruszał się złą stroną jezdni oraz nie miał elementów odblaskowych - poinformowała w rozmowie z serwisem "Stacja Krzyż" sierż. Monika Cichowicz z KPP w Czarnkowie.
Jak dodała kierowca tira był trzeźwy.
Czytaj więcej