Nagłe zwolnienia w SOP. Dyrektorzy mieli stracić stanowiska

Polska
Nagłe zwolnienia w SOP. Dyrektorzy mieli stracić stanowiska
SOP

Trzech dyrektorów w Służbie Ochrony Państwa, w zarządach ochronnych premiera, prezydenta i ochrony specjalnej, straciło stanowiska - podała w czwartek "Rzeczpospolita".

Dyrektorzy zostali zwolnieni decyzją komendanta Służby Ochrony Państwa gen. bryg. Radosława Jaworskiego.  

 

Stanowiska stracili płk Andrzej Hys z zarządu ochrony prezydenta, płk Marcin Magnuszewski z zarządu ochrony premiera i członków rządu, a także mjr Mariusz Król z zarządu ochrony specjalnej.

 

Są to trzy najważniejsze zarządy SOP. Ten ostatni odpowiada za zabezpieczenie działań w trakcie rozpoczętej prezydencji Polski w Radzie UE.

Zwolnienia w SOP. Informację potwierdził rzecznik

Informację tę potwierdził "Rzeczpospolitej" rzecznik SOP płk Bogusław Piórkowski.

 

"To decyzje 'Jawora' (komendanta Jaworskiego - red.), z pominięciem właściwego zastępcy komendanta - ppłka Tomasza Jackowicza, któremu te zarządy podlegają. Nie znam powodów takich decyzji, ale przy tak dużej i długotrwałej operacji ochronnej jednoczesne odwołanie trzech najważniejszych dyrektorów to ruch irracjonalny z punktu widzenia działań ochronnych" – powiedział "Rz" jeden z funkcjonariuszy SOP.

 

ZOBACZ: Pijany oficer SOP zaatakował ratowników. Usłyszał dwa zarzuty

 

Zdaniem innych rozmówców decyzję miał podjąć zastępca komendanta. Ppłk Jackowicz ma prawo wymienić szefów zarządów, z którymi chce współpracować.

 

"W środowisku obecnych i byłych funkcjonariuszy rządowej ochrony od roku krytykuje się nowe kierownictwo MSWiA za to, że nie zdecydowało się wymienić komendanta SOP gen. bryg. Radosława Jaworskiego, zaufanego funkcjonariusza byłego ministra Mariusza Kamińskiego" - czytamy. 

Odwołani są do dyspozycji szefa SOP

Gazeta od źródeł zbliżonych do MSWiA miała ustalić, że wymienieni dyrektorzy zostali odwołani, bo "stanowiska objęli w czasach PiS mimo młodego wieku i niewielkiego stażu".

 

Pozbawienie ich stanowisk nie oznacza zwolnienia ze służby. Wszyscy trzej pozostają do dyspozycji szefa SOP. 

Artur Pokorski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie