Niemiecki policjant zginął na służbie. Polak zostanie oskarżony

Świat
Niemiecki policjant zginął na służbie. Polak zostanie oskarżony
Pixabay/ Tobias Rehbein
Polak oskarżony o zabójstwo niemieckiego policjanta

37-letni Polak zostanie oskarżony o morderstwo niemieckiego policjanta. Mężczyzna miał prowadzić samochód, którym potrącił funkcjonariusza. Do zdarzenia doszło podczas policyjnego pościgu za gangiem złodziei samochodów. W jego wyniku zatrzymano czterech Polaków.

Policyjny zespół prowadził we wtorek w Lauchhammer (ok. 50 km na południowy zachód od Chociebuża) w Brandenburgii, przy granicy z Polską, operację przeciwko gangowi złodziei samochodów. Według prokuratury, do aresztu trafiło łącznie czterech pochodzących z Polski mężczyzn w wieku od 26 do 37 lat - podał dziennik "Bild", powołując się na rzecznika prokuratury.

 

Jeden z podejrzanych, 37-letni Polak, miał prowadzić skradziony samochód. Podczas gdy inni podejrzani znajdowali się w samochodzie eskortującym, kierujący skradzionym pojazdem miał uderzyć w policjanta, który stał przy bagażniku służbowego pojazdu. 32-letni funkcjonariusz z Drezna zmarł na miejscu.

Niemcy. Potrącenie podczas pościgu. Polak usłyszy zarzut 

Prokuratura w Hildesheim w Dolnej Saksonii od pewnego czasu prowadzi dochodzenie w sprawie grupy Polaków, pod kątem udziału w gangach złodziei samochodów - powiedział rzecznik prokuratury w Chociebużu. Władze wydały już nakazy aresztowania trzech Polaków, którzy są znani policji, w związku z kradzieżami, przyjmowaniem skradzionych towarów i innymi przestępstwami - podał "Bild".

 

Czterej aresztowani mężczyźni stawią się w środę przed sędzią sądu okręgowego w Senftenberg w Brandenburgii. Jeden z podejrzewanych ma zostać oskarżony o "zabójstwo w celu zatuszowania przestępstwa" - powiedział rzecznik prokuratury w Chociebużu, cytowany przez "Bilda". Nie jest na razie jasne, czy pozostali mężczyźni mogli być pośrednio zaangażowani w zabójstwo policjanta.

 

ZOBACZ: Potrącił 13-latkę na pasach i uciekł. Policja z Milicza szuka kierowcy

 

Po śmierci funkcjonariusza MSW Brandenburgii nakazało opuszczenie flag we wszystkich budynkach policyjnych w tym kraju związkowym. "Opłakujemy stratę młodego policjanta i ojca, który zginął na służbie. Najgłębsze wyrazy współczucia kieruję do jego rodziny" - powiedział premier landu Dietmar Woidke.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie