"Nowy rozdział" na Facebooku i Instagramie. Zuckerberg reaguje na powrót Trumpa

Szef konglomeratu technologicznego Meta oświadczył we wtorek, że media społecznościowe zarządzane przez firmę czekają poważne zmiany. Mark Zuckerberg określił to jako "nowy rozdział". Brytyjski "Guardian" zwraca uwagę, że miliarder "po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu chce priorytetowo potraktować wolność słowa".

Nowe rozwiązania będą dotyczyły platform Facebook, Instagram i Threads. Zuckerberg powiedział, że zakończy program weryfikacji faktów z partnerami i wprowadzi system notatek społecznościowych, podobnych do tzw. Community Notes w serwisie X.

Dotychczas funkcjonował projekt uruchomiony w 2016 roku, w ramach którego Meta współpracowała z ponad 90 organizacjami zajmującymi się się factcheckingiem w ponad 60 różnych językach.

Facebook i Instagram będą działać inaczej. Meta chce współpracować z Trumpem 

W przeszłości Meta była wielokrotnie krytykowana przez republikanów, którzy zarzucali, że stosowany przez firmę model moderacji treści faworyzuje demokratów. Platformy należące do tej firmy mają ponad 3 mld użytkowników.

ZOBACZ: "Media społecznościowe stosują miękką korupcję". Ekspertki ostrzegają

Zuckerberg wskazał, że serwisy Mety "pozbędą się również wielu ograniczeń dotyczących tematów takich, jak imigracja i płeć, które są po prostu oderwane od głównego nurtu dyskursu", a firma "będzie współpracować z prezydentem Trumpem, aby przeciwstawić się rządom na całym świecie, atakującym amerykańskie przedsiębiorstwa i naciskają na cenzurowanie".

Jak wskazuje "Guardian", według nowych zasad firma Zuckerberga będzie rekomendować więcej treści politycznych. Szef Mety opublikował swoje oświadczenie kilka dni po dużych zmianach w firmie, gdzie doszło do zmiany na stanowisku prezesa ds. globalnych. Byłego wicepremiera Wielkiej Brytanii Nicka Clegga zastąpił republikanin Joel Kaplan.