Rafał Trzaskowski o kryzysie demograficznym: Programy rządu nie wystarczą

Polska
Rafał Trzaskowski o kryzysie demograficznym: Programy rządu nie wystarczą
PAP/Albert Zawada
Rafał Trzaskowski o kryzysie demograficznym

Prezydent Warszawy stoi na stanowisku, że za coraz mniejszą liczbę narodzin w Polsce odpowiada m.in. zaostrzenie przepisów dotyczących przerywania ciąży, co czego doszło za rządów PiS. Jak dodał, do zwiększenia dzietności nie wystarczą jedynie programy rządowe - potrzebne są również rozwiązania na poziomie lokalnym.

Jak wskazał Rafał Trzaskowski, w naszym kraju "niestety mamy kryzys demograficzny". - W Polsce żyje obecnie 37,5 mln Polek i Polaków. Te dane są niepokojące, ponieważ liczba ta cięgle się zmniejsza - powiedział na piątkowej konferencji.

 

Włodarz Warszawy i kandydat KO na prezydenta podkreślał, iż "wielokrotnie mówił o tym, że państwo i samorząd muszą pomagać". -Jeżeli rozmawia się dziś z Polkami to rzeczywiście to średniowieczne prawo antyaborcyjne, które zostało wprowadzone przez PiS, jest jedną z przyczyn dzisiejszej sytuacji - ocenił, zaznaczając, że to kobieta powinna podejmować decyzje w kwestii własnego ciała.

Kryzys demograficzny w Polsce. Rafał Trzaskowski wyszedł z propozycją

Zdaniem Trzaskowskiego "najważniejsze jest to, aby rodzinom zapewnić poczucie bezpieczeństwa, co wiąże się z przepisami, które przyjął poprzedni rząd". - Nie wystarczą jedynie programy rządowe. Samorząd bierze na swoje barki wszystko, co może. Poprzedni rząd niestety zabrał Polkom i Polakom program in vitro, myśmy w Warszawie ten program rozwijali i kontynuowali - przypomniał.

 

ZOBACZ: Polska obejmuje prezydencję. Andrzeja Dudy zabraknie na ceremonii

 

Jak uznał, powodem do dumy jest to, że we wspomnianym, stołecznym programie urodziło się ponad 2700 dzieci. - W 2024 r. roku w Warszawie przyszło na świat prawie 30 tys. dzieci - wyliczał, podkreślając, że "z każdego nowego warszawiaka i warszawianki jesteśmy niezwykle dumni".

 

Wśród najpopularniejszych imion nadawanych w Warszawie na pierwszym miejscu wśród dziewczynek znalazła się Zofia, a wśród chłopców - Jan. - Kolejne dwa Aleksander i Stanisław, z czego jestem niezwykle dumny, bo tak na imię ma mój syn - powiedział Trzaskowski.

nn/wka / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie