Usłyszeli głośny huk. Nagle z nieba runął tajemniczy obiekt

Świat
Usłyszeli głośny huk. Nagle z nieba runął tajemniczy obiekt
Google Maps/ X/Coletta Aluda

Tajemniczy metalowy obiekt z impetem i potężnym hukiem uderzył w kenijską wioskę Mukuku. Sprawą zajęła się agencja kosmiczna, która zdradziła pochodzenie ważącej pół tony obręczy.

W poniedziałek na kenijską wioskę Mukuku, położoną w hrabstwie Makueni spadł pierścień o średnicy 2,5 m i wadze 500 kg. Siła uderzenia była tak duża, że huk słyszany był w promieniu wielu kilometrów. 

 

W wyniku niecodziennego incydentu nikt nie ucierpiał, ani nie odnotowano żadnych strat.

Kenijska Agencja Kosmiczna wydała oświadczenie 

Sprawą zajęli się miejscowi śledczy. O incydencie powiadomiona została też Kenijska Agencja Kosmiczna, która przystąpiła do zbadania obiektu, a w środę wydała oświadczenie. 

 

Agencja wyjaśniła, że metalowy przedmiot, który spadł z nieba to prawdopodobnie pierścień separacyjny z rakiety nośnej

 

Podobne części zwykle albo płoną wracając do atmosfery, albo spadają najczęściej do oceanów.

Kenia. Kosmiczny śmieć spadł z nieba. Trwa śledztwo

Kenijczycy wszczęli postępowanie, które ma wyjaśnić, dlaczego kosmiczny śmieć wylądował na obszarze zamieszkałym przez ludzi. 

 

''Jest to odosobniony przypadek, który agencja zbada i rozwiąże, korzystając z ustalonych ram międzynarodowego prawa kosmicznego'' - podano w komunikacie.

Obręcz znajduje się w siedzibie agencji, gdzie będzie jeszcze badana.

 

"Chcemy zapewnić opinię publiczną, że obiekt nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Nasi eksperci przeanalizują obiekt, wykorzystają istniejące ramy do zidentyfikowania właściciela i będą informować opinię publiczną o kolejnych krokach i wynikach" - czytamy.

Artur Pokorski / ap/pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie