Robert Fico o wstrzymaniu tranzytu gazu. "Sabotaż Zełenskiego"

Świat
Robert Fico o wstrzymaniu tranzytu gazu. "Sabotaż Zełenskiego"
Omar Havana/Associated Press/East News/ Thierry Monasse/REPORTER
Robert Fico skomentował decyzję Ukrainy w sprawie tranzytu gazu

"Sabotaż Zełenskiego" - tymi słowami Robert Fico określił wstrzymanie dostaw gazu z Rosji do Europy. Wcześniej premier Słowacji groził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów spełni swe zapowiedzi i nie przedłuży umowy o tranzycie surowca przez swoje terytorium.

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem Zełenskiego" wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu do Ukrainy, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

 

Fico twierdzi, że wstrzymanie tranzytu nie spowodowało zagrożenia dla dostaw gazu do słowackich gospodarstw domowych, a tylko utratę przychodów z przesyłu gazu przez terytorium Słowacji dalej na zachód Europy. Oszacował je na pół miliarda euro rocznie.

Słowacja. Robert Fico o wstrzymaniu tranzytu gazu

Premier zapowiedział, że przedstawiciele Słowacji będą w najbliższy wtorek rozmawiać w Brukseli o wstrzymaniu tranzytu. Według niektórych źródeł w spotkaniu wezmą udział przedstawiciele Ukrainy, Słowacji i Komisji Europejskiej. Po tych rozmowach Fico chce zwołać posiedzenie rządzącej koalicji, a później swego gabinetu w sprawie ewentualnego wstrzymania dostaw energii elektrycznej oraz znacznego ograniczenia wsparcia dla obywateli Ukrainy przebywających na terytorium Republiki Słowackiej.

 

ZOBACZ: Premier Słowacji Robert Fico jest w Moskwie. Rozmawiał z Władimirem Putinem

 

Szacuje się, że na Słowacji przebywa około 140 tys. uchodźców z Ukrainy, którzy opuścili swój kraj z powodu rosyjskiej inwazji. Osób pracujących oraz uczniów jest około 64 tys. Ukraińcy na Słowacji korzystają z różnych programów pomocowych, które w 2024 roku władze ograniczały, korygując ich wysokość lub czas wsparcia. Ostatnia korekta z jesieni ograniczyła ze 120 do 60 dni finansowanie kosztów zamieszkania. Organizacje pozarządowe oszacowały, że bezpośrednio cięcie dotknęło 15 tys. osób.

 

Rosyjski koncern Gazprom poinformował w środę o wstrzymaniu eksportu gazu do Europy przez Ukrainę od godz. 8 czasu moskiewskiego (godz. 6 w Polsce), kiedy to wygasł termin umowy o tranzycie tego surowca. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, uzasadniając decyzję o nieprzedłużeniu umowy, powiedział, że nie chce, by Rosja dalej zarabiała miliardy na krwi ukraińskich obywateli.

 

ZOBACZ: Słowacja grozi Ukrainie ws. dostaw energii. "Polska gotowa pomóc"

Robert Fico grozi Ukrainie

W piątek premier Słowacji Robert Fico zagroził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów spełni swe zapowiedzi i po Nowym Roku wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu do jego kraju.

 

W odpowiedzi na groźby ze strony Słowacji, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył premiera Słowacji Roberta Ficę o otwieranie "drugiego frontu energetycznego" przeciwko Ukrainie na rozkaz Władimira Putina.

 

W grudniu Robert Fico odwiedził Moskwę, gdzie spotkał się z Putinem. "To duży problem dla bezpieczeństwa - zarówno Słowacji jak i całej Europy. Dlaczego ten przywódca jest tak zależny od Moskwy?" - zastanawiał się wówczas Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent zasugerował, że kwestią powinny zainteresować się słowackie służby specjalne.

Anna Nicz / PAP/Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie