Na pustyni spadł śnieg. Zdjęcia wprawiają w osłupienie

Świat
Na pustyni spadł śnieg. Zdjęcia wprawiają w osłupienie
East News/Karim Bouchetata/Bav Media / SplashNews.com/Splash
Śnieg na Saharze nie zaskoczył fanów sportów zimowych

Na Saharze spadł śnieg. To nie pierwszy raz, gdy biały puch przełamał złoty krajobraz w okolicy Ain Sefra, jednak nadal jest to tam rzadkie zjawisko.

1 stycznia w miejscowości Ain Sefra w Algierii spadł śnieg. Położone w północno-zachodniej części kraju miejsce rzadko miewa takie widoki.

 

Na zdjęciach z początku roku uchwycono piaski Sahary pokryte warstwą białego puchu. Na jednym z kadrów widzimy fana sportów zimowych, który przymierza się do zjazdu na snowboardzie.

 

 

 

 

Co prawda śnieg w tym miejscu pojawiał się już w przeszłości, jednak niezbyt często. Po raz pierwszy spadł w Ain Sefra w 1979 roku, a następnie w 2016 roku. W styczniu 2017 r. odnotowano tam śnieżycę.

 

Ain Sefra jest położona na wysokości ponad 1000 m n.p.m. w górach Atlas. Latem średnia temperatura sięga tam około 37 st. C.

 

Opady śniegu na Saharze mogą być konsekwencją postępujących zmian klimatycznych - uważają eksperci.

Chiny. Padł rekord temperatur

Innym przejawem skutków zmian klimatu jest podsumowanie wykonanie w Chinach. Rok 2024 był tam najcieplejszy od rozpoczęcia pomiarów na początku lat 60. – poinformowały władze tego kraju, o czym pisze w czwartek agencja AFP. 

 

ZOBACZ: Polacy zapytani o zmiany klimatyczne. Widać nową tendencję

 

Chiny są największym emitentem gazów cieplarnianych na świecie, odpowiadających według naukowców za globalne ocieplenie. Inne kraje, jak Stany Zjednoczone, wyprzedzają je jednak pod względem ilości emisji w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

 

"W 2024 r. średnia temperatura w kraju wynosiła 10,92 stopni Celsjusza, czyli o 1,03 stopnia więcej niż w poprzednim roku. Był to najcieplejszy rok od 1961 r., kiedy to rozpoczęto kompleksowe pomiary" - podał chiński urząd meteorologiczny na stronie internetowej.

Skrajne zjawiska pogodowe

Światowa Organizacja Meteorologiczna ostrzegła w poniedziałek, że zmiany klimatyczne wywołały w zeszłym roku skrajne zjawiska meteorologiczne oraz rekordowe upały.

 

Globalne ocieplenie, spowodowane w dużej mierze wykorzystywaniem paliw kopalnych, wiąże się nie tylko ze wzrostem temperatur, lecz także ze skutkami kumulacji ciepła w atmosferze i morzu. Cieplejsze powietrze może zawierać więcej pary wodnej, a cieplejsze oceany szybciej parują, prowadząc do ulewnych deszczy i gwałtowniejszych burz. Powoduje to nie tylko większą liczbę ofiar śmiertelnych kataklizmów, ale też większe straty materialnymi i utratę plonów.

 

ZOBACZ: Szczegółowa pogoda na sylwestra, Nowy Rok i kolejne dni. Nadchodzą opady śniegu

 

Władze obiecały, że emisje dwutlenku węgla w Chinach osiągną maksymalny poziom w 2030 r., a w 2060 r. kraj osiągnie neutralność klimatyczną. Z tego względu intensywnie rozwijane są odnawialne źródła energii.

 

Według szwajcarskiej grupy ubezpieczycieli Swiss Re klęski żywiołowe spowodowały w zeszłym roku na świecie straty rzędu 310 mld dol.

Anna Nicz / polsatnews.pl/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie