Tragiczny początek roku w USA. Nie żyje co najmniej 10 osób
Tragedia w Nowym Orleanie. Jak podała stacja CBS News, rozpędzony samochód wjechał w tłum ludzi w dzielnicy French Quarter. Następnie jego kierowca miał wysiąść z pojazdu i zacząć strzelać. Dotychczas potwierdzono śmierć 10 osób.
Do zdarzenia doszło w środę rano na Bourbon Street w popularnej turystycznej dzielnicy. Świadkowie, z którymi rozmawiały media, przekazali, że pojazd z dużą prędkością wjechał w ludzi, po czym jego kierowca wysiadł i wycelował w tłum z broni. Policja odpowiedziała ogniem.
Nowy Orlean. Samochód wjechał w tłum ludzi
Z doniesień władz miasta wynika, iż do szpitali przetransportowano do tej pory 30 osób. Z kolei co najmniej 10 uznano za zmarłe.
– Wstępne raporty wskazują, że samochód mógł wjechać w grupę ludzi. Nieznane są obrażenia, ale zgłoszono ofiary śmiertelne – przekazał rzecznik nowoorleańskiego departamentu policji.
ZOBACZ: Trzy ofiary, kilkadziesiąt wypadków, ponad 14 tys. interwencji policji. Sylwestrowa noc okiem służb
Na miejscu trwa akcja służb. Te poprosiły obecnych na miejscu zdarzenia ludzi o schowanie telefonów i opuszczenie okolicy tak szybko, jak to możliwe.
Jak wyjaśnia CNN, do zdarzenia doszło zaledwie kilka godzin przed planowanym meczem Sugar Bowl.
Czytaj więcej