Ferie zimowe za granicą? Tańsze niż podejrzewasz

Biznes
Ferie zimowe za granicą? Tańsze niż podejrzewasz
Pixabay
Ferie zimowe za granicą

Jak ferie to w polskich górach? Z pewnością na taki wyjazd zdecyduje się większość rodzin w naszym kraju. Ceny w Polsce rosną jednak z roku na rok. Coraz częściej stawiamy więc na szusowanie na nartach za granicą. Nie musimy wcale za taki wyjazd zapłacić bajońskich sum. Podobnie zresztą jest z zimowym wypoczynkiem pod palmami.

Coraz głębiej trzeba sięgnąć do portfela, by zaplanować wczasy w kraju. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, karnety na stacje narciarskie podrożały o pięć procent. Siedmiodniowy wstęp na stoki to wydatek rzędu 970 złotych.

Tysiące złotych na ferie

Za nocleg też nieraz trzeba słono zapłacić. Czterocyfrowe kwoty za tygodniowy wypoczynek dla jednej osoby nie robią na nikim wrażenia. Jak donosi Polskie Radio, w okresie świąteczno-noworocznym ceny za kwaterę w takich ośrodkach jak Szczyrk czy Szklarska Poręba skoczyły o około 20-30 proc. Jeśli dodamy do tego koszty pobytu w restauracjach oraz poboczne atrakcje i aktywności, okazuje się, że taki wyskok może wydrenować niejedną kieszeń.

 

ZOBACZ: Najzdrowsze województwo w Polsce. Idealny kierunek dla seniorów

 

Badania ośrodka "ARC Rynek i Opinia" zlecone przez Wartę wskazują, że jedna trzecia Polaków zamierza podczas najbliższej przerwy zimowej wydać 3000 złotych za osobę. Sondaż wskazuje ponadto, że zimowy wypoczynek oznacza wydatki, które mamy wkalkulowane w nasze roczne plany. Okazuje się bowiem, że niemal połowa ankietowanych planuje wydać tyle samo pieniędzy co rok wcześniej, a 18 proc. liczy się z jeszcze wyższymi rachunkami.

Laba pod palmami. Ceny są przystępne

A skoro już musimy przeznaczyć kilka tysięcy złotych, żeby naładować akumulatory w środku zimy, może warto skorzystać z innych ofert? Serwis Strona Podróży przejrzał szereg ofert wyjazdów all-inclusive w okresie ferii zimowych 2025. Rezultaty mogą zaskakiwać. Jak czytamy, sprawdzano, ile zapłacić musi rodzina z dzieckiem poniżej 15. roku życia. A więc trójka osób.

 

W każdej z czterech tur ferii najkorzystniejsze okazywały się wyskoki do Turcji. Ceny tygodniowego pobytu w Alanyi zaczynały się od kwot niewiele wyższych niż 3500 zł. A mowa tu o kosztach dla całej rodziny, nie poszczególnych osób.

 

ZOBACZ: Główne błędy przy przyjmowaniu magnezu. Wystrzegaj się, by pomógł

 

Za około 4500-4600 zł można polecieć do egipskiej Hurghady. Pobyty na Majorce czy w Tunezji oscylowały wokół 5100-5300 zł.

Wyjazd w Alpy. Niekoniecznie pójdziemy z torbami

A jeśli ktoś nie chce rezygnować z białego szaleństwa, również może poszukać zagranicznego kurortu za konkurencyjną stawkę. Serwis g.pl wskazuje, że austriacki Dachstein West oferuje rozsądne ceny noclegów, a za jednodniowy skipass płaci się w tym regionie 243 złote (120 złotych w przypadku dzieci).

 

Serwis pisze także o Selva di Val Gardena we Włoszech. Tam dzienny skipass to koszt rzędu 265 złotych, a od 400 złotych życzą sobie miejscowi hotelarze za nocleg.

 

Strona Podróży sprawdziła też przykładowe pobyty za granicą w okresie ferii. Zestaw przelot, zakwaterowanie i wyżywienie w Gudauri w Gruzji kosztuje 3200 złotych. Za tydzień w austriackim Wildschönau zapłacimy około 2800 złotych. Wartości te nie obejmują skipassów.

 

Ponadto można wydać mniej pieniędzy, jeśli postawi się na szusowanie w Czechach, na Słowacji, a nawet w Bułgarii.

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie