Zapłacimy więcej za podróże po Europie. Sąsiedzi podnoszą opłaty za autostrady

Moto
Zapłacimy więcej za podróże po Europie. Sąsiedzi podnoszą opłaty za autostrady
AP/Petr David Josek
Wzrosną opłaty za czeskie i słowackie autostrady

Południowi sąsiedzi Polski po raz kolejny podnoszą opłaty za przejazd autostradami. Od 1 stycznia 2025 r. za roczną winietę w Czechach kierowcy zapłacą równowartość 400 zł. Najpopularniejsza wśród turystów winieta dziesięciodniowa będzie kosztować 40 zł. Z kolei użytkownicy dróg na Słowacji na roczną winietę wydadzą 380 złotych.

Od 1 stycznia 2025 r. wzrosną opłaty za przejazdy autostradami w Czechach i na Słowacji. Za roczną winietę w Czechach kierowcy zapłacą teraz równowartość 400 zł. Winieta jednodniowa będzie kosztować równowartość 35 zł, najpopularniejsza wśród turystów dziesięciodniowa - 40 zł, a miesięczna - 78 zł.

 

To kolejny wzrost cen w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy. Od 2025 r. czeskie ministerstwo transportu wprowadza mechanizm automatycznej waloryzacji. Cena winiet będzie powiązana z poziomem inflacji i długością sieci autostrad, która zwiększyła się o około 100 km.

Od 1 stycznia wzrosną opłaty za przejazdy autostradami w Czechach i Słowacji

Nowością dla użytkowników autostrad w Czechach będą odcinki, na których od połowy roku ma być dozwolona prędkość 150 km/godz. Pierwsze takie miejsca znajdą się na nowo oddanej do użytku trasie koło Czeskich Budziejowic.

 

Podwyżka opłat za elektroniczne winiety będzie bardziej dotkliwa dla użytkowników dróg na Słowacji. Roczna winieta podrożała o 30 euro (z 60 do 90 euro) i kosztuje teraz równowartość 380 złotych. Cena winiety trzydziestodniowej pozostała na podobnym poziomie, a jednodniowej - wzrosła o niecałe 3 euro. Winieta dziesięciodniowa, szczególnie popularna wśród turystów, nie będzie kosztować już 12 euro, lecz 10,80 euro.

 

ZOBACZ: Czechy. "Spłoszony mustang" wymknął się kierowcy. Później było tylko gorzej

 

W Czechach i na Słowacji winiety elektroniczne najlepiej i najbezpieczniej można kupić w oficjalnych serwisach internetowych edalnice.cz oraz eznamka.sk.

 

Obie strony są dostępne w polskiej wersji językowej. W internecie działają też nieoficjalni sprzedawcy. Takie podmioty, których adresy internetowe często znajdują się na pierwszych miejscach pod względem częstotliwości wyszukiwania, potrafią naliczać dodatkowe opłaty.

Michał Blus / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie