Tragiczny pożar w Rzeszowie. 91-latka uratowała dziewczynkę, sama zginęła

Polska Agata Sucharska / wka / Polsatnews.pl
Tragiczny pożar w Rzeszowie. 91-latka uratowała dziewczynkę, sama zginęła
KW PSP Rzeszów
Pożar w Rzeszowie. Nie żyje 91-latka, która zdołała ocalić dziewczynkę od płomieni

Pożar wybuchł w jednym z mieszkań w Rzeszowie. W środku znajdowała się 91-latka oraz mała dziewczynka. Seniorka zdążyła uratować dziecko, przekazując je przez okno innej osobie, lecz sama straciła życie. Trzylatka trafiła na badania do szpitala.

Około 13:00 w poniedziałek służby dowiedziały się, że płonie mieszkanie na parterze bloku przy rzeszowskiej ulicy Osmeckiego. Na miejsce wysłano pięć zastępów straży pożarnej. Niestety, nie udało się uratować życia 91-latki, która znajdowała się w lokalu.

 

- Jeszcze przed przyjazdem strażaków z mieszkania ewakuowane zostało trzyletnie dziecko. Mężczyzna, który pomagał w jego wyniesieniu na zewnątrz, doznał lekkich poparzeń - powiedział polsatnews.pl bryg. Marcin Betleja z podkarpackiej KW PSP.

Rzeszów. Pożar mieszkania. Dziecko uratowane, nie żyje 91-latka

Jak podała rzeszowska policja, uratowanym dzieckiem była 3-letnia dziewczynka. "Seniorka zdołała przez okno przekazać ją znajdującej się na zewnątrz osobie. (Dziecko) trafiło do szpitala na badania. Na szczęście jego życiu nic nie zagraża" - przekazali mundurowi.

 

ZOBACZ: Wybuch w kamienicy w Cieszynie. Znaleziono ciała dwóch osób

 

Ze względu na duże zadymienie na klatce schodowej z bloku ewakuowano sześć osób. Jedna z kobiet potrzebowała pomocy medycznej, dlatego podano jej tlen. Pozostałym osobom nic się nie stało. Działania strażaków na miejscu zostały zakończone.

 

Na razie przyczyna pojawienia się ognia pozostaje nieznana. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie