Tragiczny finał wesela w Afryce. Zginęło ponad 70 osób
Co najmniej 71 osób zginęło w tragicznym wypadku, do którego doszło w Etiopii. Pojazd przewożący gości weselnych ominął most i wjechał prosto do rzeki. Jak przekazują lokalne władze, wiele z ofiar było ze sobą spokrewnionych.
Departament zdrowia Stanu Sidama w Etiopii poinformował na Facebooku, że w Bona Zuria Woreda doszło do tragicznego wypadku. Eshèté Bekele, etiopski dziennikarz przekazał, że pojazd przewożący uczestników wesela spadł do rzeki Galana.
Etiopia. Ponad 70 ofiar wypadku
Początkowo przekazano, że zginęło 66 osób, a kilkanaście jest rannych. Po kilku godzinach okazało się, że liczba ofiar wynosi 71. Wosenyeleh Simion, rzecznik władz regionu Sidama, powiedział agencji Reuters, że wśród ofiar śmiertelnych jest 68 mężczyzn i trzy kobiety.
- Pięć osób jest w stanie krytycznym i przebywa w Szpitalu Ogólnym w Bonie - powiedział.
ZOBACZ: Turysta utknął na Rysach. Przeżył dzięki latarce
Potwierdził, że pasażerowie wracali z wesela, a wiele ofiar było ze sobą spokrewnionych. W niektórych przepadkach zginęło po kilka osób z tej samej rodziny.
Do katastrofy doszło w stanie Sidama, około 300 kilometrów na południe od stolicy Etiopii, Addis Abeby. Lokalna policja poinformowała, że pojazd przewożący weselnych gości zjechał z drogi około godziny 17:30 czasu lokalnego.
Wypadek w Etiopii. Zginęli goście weselni
Wosenyeleh dodał, że pojazd najprawdopodobniej ominął most i wjechał prosto w rzekę. O podobne przypadki nie jest trudno, gdyż w tamtym regionie drogi są bardzo kręte, a widoczność ograniczona.
ZOBACZ: Krążyli nad Krakowem ponad trzy godziny. "Nieoficjalny rekord"
Departament zdrowia Stanu Sidama udostępnił niewyraźne zdjęcia, na których widać tłum ludzi otaczający pojazd, który jest częściowo zanurzony w wodzie.
Czytaj więcej