Kiedyś ze złotówką byłeś królem, dziś... ledwo kupisz bułkę. Jak zmieniły się ceny?
Od czasów denominacji w Polsce minęło już prawie 30 lat. Stare złote zostały ukrócone o cztery zera, na rynku pojawiły się znane dziś monety i banknoty. Niby pieniądz ten sam, ale jego wartość z roku na rok zmienia się jak w kalejdoskopie.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, inflacja w listopadzie 2024 r. wyniosła 4,6 proc. W praktyce oznacza to spadek siły nabywczej pieniądza krajowego. Za tą samą kwotę kupimy mniej niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Złotówka. Ile w dzisiejszej rzeczywistości można nabyć za nią rzeczy?
Złotówka królowała w latach 90. Mała paczka chrupek, oranżada na miejscu i guma do żucia. To wszystko można było zakupić za symboliczną złotówkę. Nie tylko w sklepikach szkolnych, ale w każdym sklepie spożywczym.
Lata 90. to był dopiero początek super i hipermarketów w Polsce, na każdym kroku można było znaleźć dziś już praktycznie zapomniane małe rodzinne sklepiki. Co ciekawe, większość z nich miała dokładnie te same ceny, ponieważ zaopatrzenie pochodziło z jednej hurtowni.
Obiad można było zmontować za kilka groszy - 30 gr za jedno jajko, 55 gr za kilogram ziemniaków.
ZOBACZ: Nie wszędzie smakują tak samo. Tradycyjne dania wigilijne z różnych regionów
Identyczna sytuacja miała miejsce w piekarni. Chleb kosztował złotówkę, czasami 1,50 zł. Mrożony można było zakupić już za 60 gr. Bułka kajzerka? 20 gr. Słodka bułka z nadzieniem? 80 gr. Dzisiaj, żeby znaleźć najzwyklejszą bułkę poniżej złotówki, trzeba udać się do supermarketu. Ewentualnie odnaleźć jakiś rodzinny sklepik, który nie został jeszcze częścią franczyzy.
Należy oczywiście pamiętać, iż wartość ówczesnej złotówki jest zupełnie inna niż tej dzisiejszej. Średnia pensja w 1995 r. wynosiła około 560 zł netto miesięcznie, w 1998 już 1200 zł miesięcznie. I nie każda osoba mogła sobie pozwolić na dowolne zakupy, stopa bezrobocia w 1995 r. wynosiła prawie 16 proc.
Ceny w 2010 roku wydają się nierealne
W dobie cyfrowego dostępu do danych można odnaleźć nie tylko archiwalne raporty GUS, ale również zdjęcia starych gazetek promocyjnych, a nawet paragonów. Ceny, o których najgłośniej rozmawia się w internecie, dotyczą zawsze dużych, sieciowych sklepów.
ZOBACZ: Inspektorzy biją na alarm. Połowa słonych przekąsek z groźnymi nieprawidłowościami w składach
Jeszcze 14 lat temu najtańszy chleb można było kupić za 98 gr, kajzerkę za 11 gr, a mleko za 2,19 zł. Rok 2010 zaowocował budową 420. sklepów wielkopowierzchniowych. Rodzinne interesy w małych miejscowościach i osiedlowe delikatesy znane z większych miast powoli zaczęły być spychane z rynku przez super i hipermarkety.
Ile warta jest złotówka w 2024 roku?
W sklepach osiedlowych ciężko znaleźć cokolwiek za złotówkę. Najwyżej zwykłą bułkę, ewentualnie małego lizaka lub gumę do żucia. W dużych sklepach wybór jest niewiele większy - bułka, najtańsza zupka chińska, niskiej jakości słodycze marki własnej.
Dziecko w latach 90. mając złotówkę w dłoni, mogło zakupić przekąski na cały dzień zabawy. Współcześnie za tę samą kwotę może kupić sobie bułkę.
Czytaj więcej