Katastrofa lotnicza w Kazachstanie. Podano możliwą przyczynę wypadku
Zderzenie ze stadem ptaków - to wstępna przyczyna katastrofy samolotu linii Azerbaijan Airlines, który rozbił się w Kazachstanie. Uderzenie miało doprowadzić do awarii systemu sterowania, co poskutkowało nieudanym lądowaniem awaryjnym. Po południu podano, że w wypadku zginęło 38 pasażerów. Kondolencje dla ich rodzin i bliskich spłynęły m.in. z polskiego resortu spraw zagranicznych.
Pasażerski samolot Embraer 190 rozbił się w środę w Kazachstanie. Lokalny portal Orda, powołujący się na doniesienia władz powiadomił, że najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy było zderzenie ze stadem ptaków. W wyniku tego doszło do awarii systemu sterowania.
Samolot linii Azerbaijan Airlines planowo leciał z Baku stolicy Azerbejdżanu do Groznego w Rosji. Jednak portal Orda stwierdził, że nad Groznym unosiła się gęsta mgła, w związku z czym samolot miał być wysłany na inne lotnisko w stolicy rosyjskiego Dagestanu - Machaczkale.
ZOBACZ: Katastrofa samolotu pasażerskiego w Kazachstanie. Rozbił się w pobliżu lotniska
To w czasie zmiany trajektorii lotu miało dojść do zderzenia ze stadem ptaków i awarii systemu sterowania.
W międzyczasie do zmiany trasy doszło jeszcze raz. Ponieważ samolot musiałby przelecieć przez góry, aby dolecieć do Machaczkale, skierowano go do leżącego na przeciwległym brzegu Morza Kaspijskiego miasta Aktau w zachodnim Kazachstanie. Niestety tam podczas próby awaryjnego lądowania maszyna rozpadła się i stanęła w płomieniach.
Katastrofa samolotu w Kazachstanie. Azerbejdżan ogłosił dzień żałoby narodowej
Początkowo agencja Reutera podała, że w czasie katastrofy na pokładzie znajdowało się 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Agencja powołująca się na władze Kazachstanu podała, że uratowano 32 osoby. Jednak według stanu na godzinę 16:00 czasu lokalnego (12 w Polsce - red.) kilkanaście z ocalałych przechodziło operacje.
Po południu wicepremier Kazachstanu Kanat Bozumbajew przekazał, że w katastrofie zginęło 38 osób. Dodał również, że 29 osób przeżyło wypadek, z czego 11 jest w stanie ciężkim.
ZOBACZ: Chaos komunikacyjny na Wyspach. Samolot wypadł z pasa
Na pokładzie znajdowali się obywatele czterech państw - Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu i Azerbejdżanu. Władze ostatniego kraju ogłosiły czwartek 26 grudnia dniem żałoby narodowej. Linie Azerbaijan Airlines zawiesiły wszystkie loty do Groznego w Rosji do czasu zakończenia śledztwa dotyczącego środowej katastrofy.
Polskie MSZ z "wyrazami współczucia". Kondolencje po katastrofie
Niektóre z państw - w tym Polska - złożyły kondolencje rodzinom i bliskim osób, które zginęły lub zostały poszkodowane w katastrofie.
ZOBACZ: Katastrofa mostu w Brazylii. Toksyczne substancje utrudniają akcję ratunkową
"Przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar dzisiejszej katastrofy samolotu pasażerskiego azerbejdżańskich linii lotniczych, który leciał z Baku do Groznego i rozbił się na terytorium Kazachstanu. Rannym życzymy szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał polski resort.
Wcześniej kondolencje złożył prezydent Rosji Władimir Putin, który osobiście zadzwonił do prezydenta Azerbejdżanu. IIham Alijew przebywał na szczycie w Petersburgu, który opuścił po informacji o katastrofie.
- Głęboko współczujemy tym, którzy stracili swoich bliskich i przyjaciół w tej katastrofie lotniczej i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim tym, którym udało się przeżyć - przekazał wówczas rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.