Uważaj, co jesz w święta. Niektóre tradycyjne potrawy grożą zatkaniem żył

Porady
Uważaj, co jesz w święta. Niektóre tradycyjne potrawy grożą zatkaniem żył
iStock
Uważaj, co jesz w święta. Niektóre tradycyjne potrawy grożą zatkaniem żył

Wszyscy uwielbiamy wigilijne i bożonarodzeniowe uczty pełne tradycyjnych, uznanych dań. Z przysmakami tymi jest jednak pewien problem. Często zawierają bardzo dużo tłuszczów, soli i cukrów. W rezultacie są szkodliwe w zbyt dużych dawkach, a szczególnie źle oddziałują na układ pokarmowy oraz krążenia.

Dania zawierające nadmiar wymienionych substancji mogą odbić się czkawką. Dosłownie, ale też niestety w przenośni. Sprawiają bowiem, że w naczyniach krwionośnych odkłada się więcej blaszek miażdżycowych.

 

Prowadzi to do zatykania się żył, a to stanowi śmiertelne zagrożenie, między innymi związane z zawałem, udarem czy tętniakiem. Ponadto w wyniku ich działania skacze ciśnienie i w dłuższej perspektywie grożą niebezpieczną dla kluczowych organów otyłością. 

Karp w Wigilię. Tak, ale…

Smażony karp to dla wielu świąteczny "pewniak". Jak jednak wskazuje badanie przeprowadzone przez T. V. Gadiraju i jej zespół, smażona żywność w nadmiarze wpływa na rozwój chorób układu krążenia. Warto rozważyć mniej obciążające i niskokaloryczne wersje. Pieczone w ziołach mięso mintaja przysłuży się lepiej. 

 

ZOBACZ: Kot dla seniora. Te rasy to gwarancja spokojnego i radosnego towarzystwa

 

A jeśli już o rybach mowa, to zaleca się umiar w jedzeniu śledzi. Czy to serwowane w śmietanie, czy to w oleju, zawierają często sporo soli i są tłuste. W takiej formie mogą obciążać układ sercowo-naczyniowy. Lżejsza alternatywa to świeży śledź, który ma jednak bardzo dużo drobnych ości. 

Świąteczna biesiada. Uwaga na mięso

Choć w Wigilię o mięsne przysmaki trudno, to podczas bożonarodzeniowych spotkań podaje się je często. Zwykle są to znakomite wyroby, lecz mają swoje wady. Tłuste kiełbasy z zawartością konserwantów sprzyjają odkładaniu się blaszek miażdżycowych. Podobnie rzecz ma się z pasztetami. 

 

Zamiast nich można raczyć się takim pokarmem jak upieczone bądź gotowane białe mięso drobiowe 

 

Są także wersje pierogów z mięsem będące prawdziwymi bombami kalorycznymi. Usmażone, z farszem i pulchnym ciastem, z pewnością smakują wybornie. Potrafią jednak zaszkodzić w podobny sposób, co wymienione wyżej frykasy. 

Słodkie pułapki na wigilijnym stole

Trudno odmówić sobie deserów, ale warto być powściągliwym przy okazji świątecznych "gwiazd" polskich stołów. Makowiec z drożdżowym ciastem czy sernik z ciężkim twarogiem mają sporo kalorii. Podobnie sytuacja ma się z kruchymi ciastami, kutią czy piernikiem. Szkodzić mogą także napoje. Kompoty z dużą dozą cukru oraz słodkie soki sprzyjają wzrostowi trójglicerydów. 

 

ZOBACZ: Z choinką można przynieść do domu groźnego pajęczaka. Winna grudniowa anomalia

 

Do tych wyliczeń można też dodać sałatki jarzynowe na bazie majonezu, ciężki bigos i szykowane na patelni krokiety. Tradycyjne sposoby ich przygotowania skutkują nie tylko nie najlepszym wpływem na układ krążenia, ale również nie tak ciężkimi, ale problematycznymi: 

  • niestrawnością,
  • gazami,
  • ospałością. 

Oczywiście w tak szczególny dzień trudno sobie odmówić skosztowania choćby części z tych pyszności. Zalecany jest umiar, a dla osób skarżących się na zdrowie, przygotowanie korzystniejszych dla organizmu rozwiązań. 

red. / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie