Smutna historia gwiazdy "Kevin sam w domu". Za uroczą buzią chłopca kryje się dramat
Dziecięcy aktorzy bardzo często płacą ogromną cenę za sukces w młodym wieku. Pieniądze, sława, rozpoznawalność - te rzeczy na pierwszy rzut oka wydają się tylko i wyłącznie pozytywne. Jednak bycie uwielbianym, rozchwytywanym i bogatym w wieku 10 lat nie jest rzeczą, którą łatwo przepracować. Tragiczna historia Macaulaya Culkina, znanego z hitu "Kevin sam w domu" idealnie to ilustruje.
Rodzice Macaulaya Culkina, które w święta będzie można zobaczyć w hicie "Kevin sam w domu" w Polsacie ledwo wiązali koniec z końcem. Praca, którą wykonywali - telefonistki i kościelnego - nie wystarczała na zaspokojenie codziennych potrzeb. Ojciec Macaulaya, Kit, który w młodości otarł się o sceny teatralne, postanowił zrobić ze swoich dzieci gwiazdy filmowe i w ten sposób zapewnić rodzinie byt.
4,5 mln dolarów za jeden film
Młody Macaulay zaliczył kilka epizodów w telewizji i Filharmonii Nowojorskiej. W wieku 10 lat wygrał casting do filmu "Home Alone", znanego w Polsce jako "Kevin sam w domu". I wtedy się zaczęło. 100 tys. dolarów za rolę w tym filmie wpłynęło na konto rodziny. "Moja Dziewczyna" z 1991 roku przyniosła okrągły milion, a "Kevin sam w Nowym Jorku" - 4,5 mln dolarów.
ZOBACZ: Krzysztof Ibisz i tradycyjne rodzinne śpiewanie kolęd
Kit Culkin był znany w Hollywood jako wymagający i nieustępliwy menedżer swojego syna, który intensywnie angażował Macaulaya w kolejne projekty filmowe. Młody aktor niemal nieustannie pracował, przechodząc z jednego planu filmowego na kolejny, co pozwalało w pełni wykorzystać jego ogromną popularność w tamtym czasie.
"Następną rzeczą, jaką wiedziałem, było to, że byłem na kolejnym planie, robiąc kolejną rzecz, i po prostu coś kliknęło w moim mózgu: 'Okej. Zasadniczo nie mogę nic zrobić, aby to zatrzymać'" - wspominał Culkin w wywiadzie dla New York Magazine.
Dodatkowo ogromne pieniądze nie przełożyły się na warunki mieszkaniowe jego rodziny. Nadal zdarzało mu się spać na kanapie, a w starym domu mieszkali jeszcze przez ponad dwa lata po osiągnięciu finansowego sukcesu.
Wypalenie zawodowe w wieku 15 lat
W 1995 roku Macaulay Culkin wycofał się z grania w kolejnych filmach. Niedługo potem rozpętała się batalia sądowa o opiekę nad dziećmi, a w szczególności o zgromadzony przez dziecko majątek. Dokładnie wtedy Macaulay Culkin dowiedział się, ile tak naprawdę ma pieniędzy, pomiędzy 15 a 20 milinów dolarów.
ZOBACZ: Popracuje na kasie w Wigilię. Petru zdradził nazwę sklepu i ile zarobi
Ojciec, zazdrosny o sukces syna, przegrał ostatnią sprawę dopiero w 1997 roku, matka dostała prawo do dzieci i pieniędzy. Wreszcie Macaulay usunął nazwiska swoich rodziców z funduszu powierniczego i wyznaczył innego wykonawcę, nie był w stanie zaufać swoim bliskim.
"To nie było emancypowanie się od rodziców, jak sugerowały tabloidy" - powiedział w rozmowie z Esquire. "Po prostu chciałem być neutralny, bezstronny w swoich decyzjach".
Upadek i powrót
Po zakończeniu kariery aktorskiej Culkin zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, a następnie narkotyków. Prasa publikowała zrobione mu zdjęcia z tego okresu, ukazujące zniszczonego życiem człowieka. W 2008 roku aktor stracił siostrę Dakotę, która zginęła w wypadku samochodowym.
Dopiero w 2017 roku jego życie zaczęło się zmieniać, zwłaszcza dzięki wsparciu Brendy Song. Para doczekała się dziecka, które nazwali Dakota na cześć zmarłej siostry.
Culkin powrócił także do aktorstwa, zdobywając uznanie za rolę w serialu "American Horror Story: Double Feature" w 2021 roku.
Czytaj więcej