Nieoczekiwany zwrot w PKW. Chodzi o uchwałę ws. sprawozdania PiS

aktualizacja: Polska
Nieoczekiwany zwrot w PKW. Chodzi o uchwałę ws. sprawozdania PiS
Polsat News
Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła uchwały w trybie obiegowym ws. sprawozdania PiS

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w trybie obiegowym uchwały dotyczącej sprawozdania finansowego PiS za wybory z 2023 r. Wcześniej o zamiarze PKW informował w mediach Ryszard Kalisz. Tydzień temu zapowiedziano, że postanowienie zostanie odroczone do czasu uregulowania statusu Izby Sądu Najwyższego.

O decyzji poinformował w rozmowie z PAP szef PKW, Sylwester Marciniak. W związku z niepodjęciem uchwały, sprawa sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za wybory z 2023 r. będzie musiała powrócić na posiedzenie komisji.

 

O tym, że PKW zamierza podjąć uchwałę poinformował w sobotę Ryszard Kalisz. Na antenie TVN24 wskazał, że otrzymał e-mail ws. zarządzenia przez szefa PKW przyjęcia do poniedziałku kilku uchwał w trybie obiegowym - jedna z nich określona została jako "KW PiS po SN".

 

ZOBACZ: Zwrot ws. subwencji dla PiS. Minister finansów zapewnia

 

Na doniesienia zareagował Andrzej Domański. W poniedziałkowym "Graffiti" zapowiedział, że "minister finansów realizuje uchwały PKW". - Tutaj nie ma żadnej uznaniowości po mojej stronie - wskazał.

 

- Uchwalą PKW, która obowiązuje mnie dzisiaj, jest uchwała z 29 sierpnia, która dotyczy m.in. pomniejszenia środków wypłacanych PiS. Dopóki nie ma nowych uchwał, nie mam możliwości realizowania innych przelewów - wyjaśnił.

PKW odracza decyzję ws. sprawozdania PiS

Tydzień temu PKW postanowiła o odroczeniu decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS, co wywołało ogromne kontrowersje w środowisku największej partii opozycyjnej. Przedstawiciele instytucji argumentowali, że zarządzenie wydane zostanie, gdy władze uregulują status prawny Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego oraz orzekających w niej sędziów. 

 

29 sierpnia 2024 roku PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych, które miały miejsce 15 października 2023 roku. 

 

Po odrzuceniu przez PKW w sierpniu sprawozdania komitetu wyborczego PiS dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł. Ponadto odrzucenie sprawozdania wyborczego było powodem odrzucenia rocznego sprawozdania finansowego PiS za 2023 r.

 

ZOBACZ: PiS zapowiada zawiadomienia do prokuratury. "Ci ludzie muszą być świadomi"

 

Zgodnie z przepisami odrzucenie sprawozdania rocznego może skutkować utratą przez partię prawa do subwencji z budżetu na trzy lata.

 

W konsekwencji sierpniowej uchwały PKW, PiS otrzymał w 2024 r. mniej pieniędzy z budżetu niż byłoby to gdyby sprawozdanie komitetu wyborczego zostało zaakceptowane. W dniu uznania skargi PiS przez SN, Ministerstwo Finansów pytane przez PAP czy wypłaty dla PiS zostaną uzupełnione, odpowiedziało, że resort "nie jest stroną w sprawie" i że "dla MF wiążące są decyzje PKW". PiS nie zgodziło się z tą decyzją i zaskarżyła ją do Sądu Najwyższego.

 

Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie