Joe Biden poleci do Watykanu. Chce rozmawiać o "pokoju na świecie"

Świat
Joe Biden poleci do Watykanu. Chce rozmawiać o "pokoju na świecie"
AP/Kevin Lamarque
Joe Biden spotka się papieżem

Joe Biden i papież Franciszek spotkają się w Watykanie, tuż przed tym, jak prezydent USA ustąpi ze stanowiska. Chcą porozmawiać o "pokoju na całym świecie" oraz kryzysie humanitarnym na Bliskim Wschodzie. Biden zamierza też udać się do Włoch, gdzie przywita go premier Georgia Meloni.

Biały Dom poinformował w czwartek, że Joe Biden przyjął zaproszenie od papieża Franciszka i 10 stycznia uda się do Watykanu. Ustępujący prezydent USA i głowa Kościoła mają rozmawiać o "pokoju na świecie" - podają światowe media, w tym Vatican News.

 

ZOBACZ: Joe Biden ułaskawił syna. "Mam nadzieję, że Amerykanie zrozumieją"

 

Wcześniej Biden i Franciszek rozmawiali telefonicznie. "Prezydent podziękował papieżowi za jego nieustanne orędownictwo na rzecz łagodzenia globalnego cierpienia, za jego pracę na rzecz praw człowieka i ochrony wolności religijnej" - czytamy w oświadczeniu.

Joe Biden w Watykanie i we Włoszech. W planach spotkanie z Giorgią Meloni

Amerykański przywódca nie poleci na Półwysep Apeniński jedynie na audiencję. Podczas trzydniowej wizyty ma także spotkać się z premier Włoch Georgią Meloni, aby podziękować jej za przywództwo w G7, czyli grupie zrzeszającej największe gospodarki świata.

 

Poprzednio Biden spotkał się z Franciszkiem w czerwcu. Wtedy omówili kwestie związane z wydarzeniami w Izraelu, Strefie Gazy oraz Ukrainie, rozmawiali również o zmianach klimatu. Podkreślili wtedy m.in. "pilną potrzebę natychmiastowego zawieszenia broni i porozumienia w sprawie zakładników" w Gazie oraz potrzebę zajęcia się tamtejszym "krytycznym kryzysem humanitarnym".

 

ZOBACZ: Niezidentyfikowane obiekty latające nad USA. Joe Biden zabrał głos

 

Papież Franciszek w przeszłości krytykował Bidena, który jest katolikiem, za przychylność wobec przerywania ciąży, nazywając to "niezgodnością". Apelował także o zaprzestanie produkcji i stosowania materiałów wybuchowych przeciwpiechotnych - zaledwie tydzień po tym, jak Biden zatwierdził użycie przez Ukrainę amerykańskich min lądowych w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie