"Dziś Wieczorek, jutro Bodnar i Tusk". Fala komentarzy po dymisji ministra
"Bardzo dobrze, czas na kolejne "gwiazdy" tego rządu!" - napisał w serwisie X Radosław Fogiel odnosząc się do informacji o dymisji ministra Dariusza Wieczorka. Wiadomość o zmianach w resorcie wywołała w sieci falę komentarzy, głównie polityków opozycji, którzy podkreślają, że jest to m.in. zasługa złożenia wniosku o wotum nieufności.
O dymisji ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka jako pierwsza poinformowała dziennikarka Polsat News Adamina Sajkowska. Z informacji, które udało jej się uzyskać wiadomo także, że nowym szefem w resorcie ma być Karolina Zioło-Pużuk.
ZOBACZ: Dymisja Dariusza Wieczorka. Minister zabrał głos
Problemy polityka Lewicy rozpoczęły rozpoczęły się po publikacjach Wirtualnej Polski, w których dziennikarze przekazali, że Dariusz Wieczorek ujawnił dane sygnalistki alarmującej o złej sytuacji w Uniwersytecie Szczecińskim.
W kolejnej publikacji przekazano, że w oświadczeniu majątkowym polityka są błędy.
Zadowolenia z faktu dymisji szefa resortu nauki nie kryją politycy opozycji, którzy wcześniej złożyli w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra nauki.
Dymisja ministra nauki. "Presja ma sens"
Głos w sprawie dymisji Dariusza Wieczorka zabrał poseł Janusz Kowalski. Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że odwołanie szefa resortu nauki, to dopiero początek zmian w rządzie.
"Presja ma sens! Twarda postawa i złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra Dariusza Wieczorka i w ministerstwie sypią się dymisje. Dziś Wieczorek, jutro Bodnar i Tusk. Ta zła władza musi upaść i odejść!" - napisał.
Podobne zdanie wyraził także partyjny kolega Janusza Kowalskiego, Radosław Fogiel.
ZOBACZ: Nowa minister nauki. Kim jest Karolina Zioło-Pużuk?
"Presja ma sens. W Sejmie leżał już wniosek o wotum nieufności, ale najwyraźniej rządzący bali się poddać go pod głosowanie i postanowili sami odwołać ministra Wieczorka. I bardzo dobrze, czas na kolejne "gwiazdy" tego rządu" - stwierdził.
Pozytywnie o decyzji wypowiedział się również kandydat na prezydenta w przyszłorocznych wyborach Piotr Szumilewicz.
"Minister Wieczorek do dymisji! Nie może być zgody na krycie patologii, zastraszanie sygnalistów, szczucie przeciw działaczom związkowym!" - czytamy we wpisie na platformie X.
Zmiany w resorcie nauki. Komarewicz: Minister Wieczorek popełnił poważny błąd
W sprawie dymisji Dariusza Wieczorka w mediach społecznościowych wypowiedział się także Rafał Komarewicz z Polski 2050.
"Pan Minister Wieczorek popełnił poważny błąd ujawniając dane sygnalistki. Szczególny wymiar nadaje temu fakt, że środowisko lewicy utrzymuje, że ochrona pracowników jest dla nich priorytetem. Jednak w Ministerstwie Nauki od pewnego czasu sprawy nie idą w dobrym kierunku, w większości przypadków nie w związku z działaniami samego Ministra Wieczorka, ale jednego z wiceministrów. Za politykę kadrową Rady Ministrów odpowiada Premier i to on ma tutaj ostatnie słowo, a także odpowiedzialność" - napisał.
Krótkiego komentarza Interii udzielił także przedstawiciel PSL Adam Dziedzic. Polityk zwrócił uwagę na serię złych decyzji podjętych przed ministra.
- Ta dymisja pokazuje jedną bardzo ważną rzecz: prawo jest jednakowe dla wszystkich. Minister zrobił parę ruchów, które w mojej ocenie, ale nie tylko mojej, nie powinny mieć miejsca. To jest dzisiaj konsekwencja kolejnej decyzji. Myślę, że normalna i zrozumiała dla każdego - tłumaczył.
Głos na platformie X zabrała także przewodnicząca klubu Nowej Lewicy, Anna Maria-Żukowska.
"Dziękuję Dariuszowi Wieczorkowi za rok pracy w rządzie i za jego odpowiedzialną decyzję! Jego wiedza i doświadczenie zostaną teraz wykorzystane w klubie Lewica" - napisała.
Czytaj więcej