Dariusz Wieczorek podał się do dymisji. Jest komentarz premiera

Polska
Dariusz Wieczorek podał się do dymisji. Jest komentarz premiera
Polsat News
Donald Tusk skomentował dymisję Dariusza Wieczorka

- Nikogo nie mam zamiaru upokarzać. Umówiliśmy się, że do piątku sprawa ma być rozwiązana, została rozwiązana. Dla mnie to jest wystarczające - oświadczył w czwartek Donald Tusk. W ten sposób premier skomentował dzisiejszą dymisję ministra nauki Dariusza Wieczorka. W ostatnich dniach wokół szefa MNiSW skumulowały się liczne kontrowersje, a media donosiły, że ustąpienie z funkcji to kwestia czasu.

Premier Donald Tusk odpowiedział na pytania o bieżące sprawy podczas konferencji w Brukseli, gdzie wziął udział w posiedzeniu Rady Europejskiej. Jedno z nich dotyczyło dzisiejszej dymisji ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka. Szef polskiego rządu przyznał, że "z satysfakcją przyjął tę decyzję".

Dymisja ministra Wieczorka. Premier: Za dużo nieszczególnych przypadków

Tłumacząc swoje stanowisko w sprawie, Tusk zaznaczył, że nie chodzi w niej o "nic osobistego". - Akurat w relacji ze mną minister Wieczorek był lojalny i dość pracowity, ale nie miałem wątpliwości, że było za dużo tych nieszczególnych przypadków - powiedział.

 

ZOBACZ: To ona ma zastąpić Wieczorka. Kim jest Karolina Zioło-Pużuk?


Jednocześnie zaznaczył, że nie jest jego rolą rozstrzyganie, które z publikacji medialnych na temat byłego już szefa MNiSW były prawdziwe, a które nie.


- Czasami jak seria jest za długa, jeśli za dużo jest nieszczęść... W polityce szczęście też odgrywa rolę. Nie chcę potwierdzać lub zaprzeczać medialnym doniesieniom na temat ministra Wieczorka - odparł.

Dariusz Wieczorek zrezygnował. Wcześniej wzbudził duże kontrowersje

Ewentualna dymisja ministra Wieczorka była tematem poniedziałkowego spotkania Donalda Tuska z liderem koalicyjnej Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. Szef rządu dał wówczas formacji czas na decyzję w sprawie szefa MNiSW do piątku.

 

ZOBACZ: Będą kolejne dymisje w resorcie nauki? "Decyzje podejmie następna osoba"


Dzisiejsza decyzja Dariusza Wieczorka to pokłosie ujawnienia przez niego nazwiska sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego. Ponadto, wiele zarzucano politykowi także w kontekście awansu jego żony na dyrektora centrum edukacyjnego US oraz nieprawidłowo wypełnionego oświadczenia majątkowego, w którym zabrakło informacji o dwuhektarowej działce i miejscu garażowym.

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie