Azyl dla Marcina Romanowskiego. Viktor Orban komentuje
Viktor Orban zabrał głos ws. udzielenia azylu Marcinowi Romanowskiemu. Premier Węgier pytany o to przez polskich dziennikarzy w Brukseli stwierdził, że nie zna szczegółów tej sprawy. - Trwa proces prawny. On się musi toczyć. O co wam chodzi? - powiedział.
Węgierski rząd udzielił w czwartek azylu politycznego posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, podejrzanemu w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
ZOBACZ: Marcin Romanowski wróci do Polski? Adwokat polityka podał warunek
Reprezentujący Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski wyjaśnił, że uwzględnienie wniosku byłego wiceministra jest związane z "podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturę Krajową działań naruszających jego prawa i wolności".
Kolejną przyczyną, dla której rząd węgierski udzielił azylu Romanowskiemu miała być "bezpośrednia ingerencja i wpływ polityków obecnej większości rządzącej w Polsce na prowadzone śledztwo, co wykazano dokumentami będącymi w posiadaniu posła".
Azyl dla Romanowskiego. Viktor Orban zabrał głos
O sprawę Romanowskiego został w czwartek wieczorem zapytany przez polskich dziennikarzy w Brukseli Viktor Orban.
Premier Węgier stwierdził, że nie zna szczegółów udzielenia azylu polskiemu politykowi.
ZOBACZ: Marcin Romanowski zabrał głos. Mówił o "prześladowaniach politycznych"
- Trwa proces prawny. On się musi toczyć. O co wam chodzi? Przecież dobrze jest prowadzony. Nie jestem stroną tego procesu - powiedział.
- Jedyne, co wiem, to, że relacje pomiędzy Polską a Węgrami nie są dobre, zwłaszcza po ataku ministra sprawiedliwości Polski na węgierski rząd - dodał.
Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego
9 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla byłego wiceministra sprawiedliwości, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura zarzuca mu działanie w zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej nadużyć w Funduszu za czasów rządów PiS.
ZOBACZ: Azyl na Węgrzech dla Marcina Romanowskiego. Prokuratura zabrała głos
Po decyzji sądu policjanci w celu zatrzymania polityka przeszukiwali adresy, pod którymi mógł przebywać, ale go nie znaleźli. Marcin Romanowski 6 grudnia wypisał się z placówki medycznej, w której przeszedł planowany zabieg korekty przegrody nosowej. Od tamtego dnia poseł ma wyłączone telefony i nie korzysta z kart płatniczych.
W związku z tym za politykiem wydano list gończy, a w czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego.
Czytaj więcej