Rosyjska gospodarka na dnie. Wpływowy polityk uderza w szefową banku centralnego

Świat
Rosyjska gospodarka na dnie. Wpływowy polityk uderza w szefową banku centralnego
Dmitry Astakhov, Sputnik, Kremlin Pool Photo/AP
Szefowa rosyjskiego banku centralnego Elwira Nabiullina

Rosyjski poseł skrytykował szefową banku centralnego. - Czy pani ma w ogóle rację? Co za bzdury pani wygaduje? - grzmiał parlamentarzysta. Słabnący rubel i wysoka inflacja zmusiły rosyjski bank centralny do serii podwyżek stóp procentowych. Obecnie stopa procentowa wynosi 21 proc., a eksperci ostrzegają, że może zostać podniesiona do 23 proc.

Poseł Siergiej Mironow, postrzegany jako bliski sojusznik Władimira Putina, zakwestionował kompetencje szefowej rosyjskiego banku centralnego Elwiry Nabiulliny, oskarżając ją o "sabotaż" i twierdząc, że podniesienie stóp procentowych "paraliżuje gospodarkę" - podaje białoruski serwis Nexta.

 

- Ile wzrosła inflacja? Dwa razy. Czy pani ma w ogóle rację? Co za bzdury pani wygaduje? Stopy procentowe paraliżują naszą gospodarkę i uniemożliwiają wzrost PKB. To jest konsekwencja podniesienia stóp procentowych - grzmiał parlamentarzysta.

Rosja: Rosną stopy procentowe. Sojusznik Putina wini szefową banku centralnego

Według agencji Bloomberga Nabiullina chciała ustąpić ze stanowiska po rozpoczęciu wojny na pełną skalę w Ukrainie, ale Putin nie pozwolił na jej rezygnację. Jej polityka gospodarcza w odpowiedzi na sankcje zapobiec miała załamaniu się rubla. Z tego powodu portal Politico umieściło kobietę na liście 28 najbardziej wpływowych osób w Europie w 2023 roku.

 

ZOBACZ: To miało być biznesowe spotkanie. Skończyło się porwaniem

 

Obecnie stopa procentowa wynosi w kraju 21 proc., a rosyjscy eksperci ostrzegają, że może zostać podniesiona do 23 proc. na posiedzeniu 20 grudnia. Skutkowałoby to wyższymi kosztami pożyczek oraz wzrostem cen towarów i usług.

 

Problem pogłębia także sytuacja rosyjskich specjalistów z branży informatycznej, którzy przed nowym rokiem stoją w obliczu masowych zwolnień. Pracodawcy i rząd próbowali zatrzymać pracowników wyższymi pensjami czy preferencyjnymi warunkami kredytów hipotecznych, ale ze względu na wzrost stóp procentowych firmy IT nie mogą już sobie pozwolić na te świadczenia.

Marta Stępień / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie