Nie mogą wrócić z kosmosu. Mieli spędzić tam kilka dni
NASA podała, że astronauci, którzy utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ponownie będą musieli przełożyć swój powrót na Ziemię. Barry "Butch" Wilmore i Sunita "Suni" Williams zostali wyniesieni na ISS w czerwcu i mieli spędzić tam zaledwie tydzień. Teraz okazuje się, że do domów powrócą nie wcześniej niż pod koniec marca. Powodem są opóźnienia w wystrzeleniu nowej kapsuły.
Butch Wilmore i Suni Williams swoją misję, która miała trwać zaledwie tydzień, rozpoczęli w czerwcu. Ich powrót pierwotnie przełożono jednak na luty 2025 r. ze względu na problemy techniczne z eksperymentalnym statkiem kosmicznym Starliner, zbudowanym przez Boeinga.
Teraz, po opóźnieniu w wystrzeleniu nowej kapsuły na ISS, okazało się, że para powróci dopiero pod koniec marca lub nawet w kwietniu. NASA twierdzi, że opóźnienie nie stanowi zagrożenia dla astronautów.
ZOBACZ: Pilot stracił kontrolę i uderzył w budynek. Dwie osoby zginęły
"Międzynarodowa Stacja Kosmiczna otrzymała w listopadzie dwa loty z zaopatrzeniem i jest dobrze zaopatrzona we wszystko, czego potrzebuje załoga, w tym żywność, wodę, odzież i tlen. Statek kosmiczny przewoził także specjalne przedmioty dla załogi, aby mogła świętować wakacje na pokładzie platformy orbitalnej" - podano w oświadczeniu.
Astronauci utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Powrót przełożono
Jak podaje BBC, większość misji na stacjach kosmicznych trwa sześć miesięcy, ale zdarzają się i takie, które trwają rok. Zdaniem dr Simeona Barbera z Open University, przedłużenie i tak już długiego pobytu Wilmore'a i Williams nie powinno stanowić większego problemu.
- Jestem pewien, że już są rozczarowani, że przegapią Boże Narodzenie w domu z rodziną. Ale to tylko kolejne dwa miesiące w i tak już dość długiej misji i jestem pewien, że jeśli ich zapytasz, z pewnością powiedzą, że stacja kosmiczna jest miejscem, w którym uwielbiają przebywać - stwierdził.
ZOBACZ: Pożar na terenie Narodowego Centrum Badań Jądrowych. Trwa akcja gaśnicza
Nowa czteroosobowa załoga musi wystartować na ISS, zanim Wilmore i Williams będą mogli powrócić na Ziemię. Kapsuła z tą załogą miała zabrać do domu Butcha i Sunni oraz astronautę z NASA Nicka Hague i z Roskosmosu - Aleksandra Gorbunowa, którzy pełnią misję w ramach normalnej rotacji załogi.
Tymczasem SpaceX opóźniła przygotowania na potrzeby misji zupełnie nowej kapsuły Dragon. NASA oświadczyła zatem, że rozważa użycie innej kapsuły tej firmy do przewiezienia zastępczej załogi, aby loty odbywały się zgodnie z harmonogramem.
Teraz jednak zdecydowała, że najlepszą opcją będzie poczekanie, aż nowa kapsuła przewiezie następną załogę.
