Eksplozja na torach w Rosji. Straty na kilka milionów dolarów

Świat
Eksplozja na torach w Rosji. Straty na kilka milionów dolarów
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy/PAP/EPA/MARIA SENOVILLA
Wybuch na rosyjskiej kolei.

Ukraińcy wysadzili w powietrze tory kolejowe w obwodzie uljanowskim w Rosji. Jak przekazał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy zniszczeniu uległa lokomotywa i cysterny z paliwem za 4 mln dolarów.

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) przekazał, że w pobliżu rzeki Swijaga w obwodzie uljanowskim doszło do eksplozji torów kolejowych.

Rosja. Wybuch na torach kolejowych

"14 grudnia 2024 r. w Uljanowsku w Rosji wybuch zniszczył tory kolejowe - logistyka wojskowa armii okupacyjnej Federacji Rosyjskiej mierzy się z kolejnymi utrudnieniami" - przekazał departament w oświadczeniu opublikowanym 15 grudnia. 
  
Doprecyzowano, że eksplozja miała miejsce na małym moście w dzielnicy Żeleznodorożny w Uljanowsku, "kilka kilometrów od miejscowej lokomotywowni i Uljanowskiej Fabryki Silników".

 

ZOBACZ: Rosja użyła rakiet manewrujących. Polska poderwała myśliwce

 

Wcześniej przekazano, że ukraińskie siły przeprowadzają wieloetapową operację specjalną, mającą na celu zniszczenie szlaków logistycznych dostaw paliwa z Krymu na czasowo okupowane terytoria obwodu zaporoskiego.

Wybuch cystern i straty na miliony dolarów

W wyniku tej operacji specjalnej zniszczeniu uległa lokomotywa i 40 cystern z paliwem o wartości 4 mln dolarów. Na długi czas wyłączono także ważną linię kolejową zaopatrującą wojska rosyjskie.

 

ZOBACZ: Ukraiński generał zdymisjonowany. Rosjanie robili za duże postępy


11 grudnia przedstawiciele Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformowali, że na stacji kolejowej w Briańsku spłonęły dwie lokomotywy spalinowe. "5 grudnia 2024 r. w zajezdni kolejowej miasta Briańsk wybuchł pożar - spłonęły dwie lokomotywy spalinowe linii głównej, które zaspokajały potrzeby logistyczne rosyjskiej armii" - poinformowali ukraińscy oficerowie. 

 

12 września źródła NV w Siłach Obronnych poinformowały, że pracownicy GUR i SSO zaminowali i wysadzili w powietrze odcinek linii kolejowej w obwodzie biełogrodzkim. W wyniku eksplozji wykoleił się pociąg towarowy obsługujący potrzeby logistyczne armii rosyjskiej. Informacje te potwierdził w mediach społecznościowych Wiaczesław Gładkow, gubernator regionu.

 

Gładkow zapewnił, że nie było ofiar, a pociągi pasażerskie zostały od razu przekierowane na objazdy. Jak informuje portal Moscow Times władze wszczęły śledztwo w sprawie zamachu terrorystycznego, poszukiwani są sprawcy.

aba / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie