Adam Niedzielski stanął przed sądem. Zapadł wyrok
Adam Niedzielski stanął przed sądem za przekroczenie uprawnień. Chodzi o sprawę ujawnienia informacji o lekach zażywanych przez jednego z lekarzy w Poznaniu. Były minister zdrowia został uznanym winnym. Wyrok nie jest prawomocny.
Decyzja ws. byłego ministra zdrowia zapadła w piątek. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy skazał Adama Niedzielskiego na trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Politykowi groziło do nawet trzech lat pozbawienia wolności. Dodatkowo Niedzielski ma zapłacić 5 tys. zadośćuczynienia i pokryć koszty sądowe.
Adam Niedzielski został uznany winnym
Wyrok sądu nie jest prawomocny.
Adam Niedzielski został ministrem zdrowia 26 sierpnia 2020 roku podczas trwającej pandemii Covid-19. Wówczas zastąpił na tym stanowisku Łukasza Szumowskiego. Później polityk podał się do dymisji po fali krytyki jaka na niego spadła ws. ujawnienia personaliów lekarza.
W sierpniu 2023 roku były minister zdrowia opublikował w social mediach dane lekarza, który uzyskał dzięki pełnionej przez sobie funkcji. "Kłamstwa FaktyTVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!!" - czytamy w pierwszym poście.
ZOBACZ: Były minister zdrowia Adam Niedzielski z zarzutami. Ujawnił dane lekarza
W dalszej części polityk podał dane osobowe lekarza z miejskiego szpitala w Poznaniu. "Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś" - stwierdził wówczas Adam Niedzielski.
Niedzielski ujawnił dane lekarza. Został skazany
"Ujawnił za pośrednictwem środków masowego komunikowania (...) pozyskane z Systemu Informacji Medycznej dane", dotyczące "rodzaju przepisanych receptą leków ustalonej osoby" - przekazała prokuratura w akcie oskarżenia. Dodano, że w ten sposób Niedzielski "działał na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonego".
- Jako Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowaliśmy (...) akt oskarżenia przeciwko byłemu ministrowi zdrowia, któremu zarzucono, iż nie dopełnił obowiązków w związku z ujawnieniem informacji szczególnie wrażliwych danych osobowych - przekazał w komunikacie rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Piotr Skiba.
Czytaj więcej