Rosja zawarła nieformalne porozumienie. Chodzi o bazy wojskowe w Syrii

Świat
Rosja zawarła nieformalne porozumienie. Chodzi o bazy wojskowe w Syrii
Russian Ministry of Defence
Rosyjska baza lotnicza Humajmim w Syrii

Rosja i syryjscy rebelianci z grupy Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) mieli zawrzeć nieformalne porozumienie w sprawie baz wojskowych. W ramach umowy żołnierze Władimira Putina mieliby pozostać w Humajmim i Tartusie.

Informację o nieformalnym porozumieniu przekazał w czwartek Bloomberg.

Syria. Rosja po upadku reżimu Asada chce utrzymać bazy wojskowe

Rosyjskie siły wciąż stacjonują w morskiej bazie w Tartusie oraz w lotniczej bazie Humajmim, położonych w zachodniej Syrii, w prowincji Lattakia.

 

Ich obecność jest wynikiem wsparcia, jakiego Rosja udzielała obalonemu reżimowi Baszara al-Asada. Mimo że Rosja aktywnie uczestniczyła w zwalczaniu HTS i innych grup rebelianckich, wiceszef rosyjskiego MSZ, Michaił Bogdanow powiedział, że Kreml liczy na utrzymanie baz, by "kontynuować walkę z międzynarodowym terroryzmem".

 

ZOBACZ: Syria. Mianowano premiera tymczasowego rządu

 

Zaznaczył jednak, że decyzja dotycząca dalszego losu rosyjskich sił jeszcze nie zapadła.

HTS utworzyła rząd w Syrii. Rebelianci uważani są za terrorystów

Wywodząca się z al-Kaidy HTS, która sformowała rząd tymczasowy w Syrii, jest uznawana przez ONZ, USA i inne państwa za organizację terrorystyczną.

 

Według NBC News administracja Bidena rozważa zniesienie tej klasyfikacji, jeśli nowe syryjskie władze zrealizują swoje obietnice dotyczące ochrony mniejszości w Syrii.

 

ZOBACZ: Syria: Pięć ofiar rosyjskich nalotów. Zginęła matka, ojciec i trójka dzieci

 

Tymczasem rosyjskie media państwowe i urzędnicy tuż po upadku Asada przestały nazywać rebeliantów "terrorystami".

Rosja nie wycofała wojsk. Ważny port w Tartusie

Wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w środę, że Rosja "konsoliduje" wojska w Syrii, lecz nie zaobserwowano dotąd wycofywania się ich.

 

ZOBACZ: Syria. Atak dronów na akademię wojskową. Zginęło co najmniej 80 osób

 

Szczególnie ważna dla rosyjskich interesów jest baza w Tartusie, będąca jedynym rosyjskim portem na Morzu Śródziemnym i punktem wsparcia rosyjskich sił w Afryce.

Artur Pokorski / sgo / Polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie