68-latek przebrał się za właścicielkę mieszkania. Próbował sprzedać nieruchomość

Polska
68-latek przebrał się za właścicielkę mieszkania. Próbował sprzedać nieruchomość
Policja/Polsat News
68-latek podszył się pod właścicielkę mieszkania i chciał je sprzedać

68-latek został zatrzymany za podszywanie się pod właścicielkę mieszkania i próbę sprzedaży jej nieruchomości. Mężczyzna na spotkanie stawił się przebrany za kobietę, czym wzbudził podejrzliwość agenta nieruchomości, który wezwał policję. Mundurowi w mieszkaniu oszusta znaleźli sfałszowane dowody osobiste, a także peruki i damską odzież.

Policjanci z Komisariatu Poznań - Północ otrzymali informację, że doszło do próby oszustwa podczas sprzedaży mieszkania. Mundurowi udali się pod wskazany adres.

 

- Na miejscu zastali już tylko agenta nieruchomości, który był zaniepokojony nietypowym zachowaniem i wyglądem osoby oferującej lokal do sprzedaży - powiedziała Polsat News mł. asp Anna Klój z KPM w Poznaniu.

 

W wyniku śledztwa mundurowi ustalili, że 68-latek posługując się podrobionym dowodem i legitymacją podszył się pod policjanta i zawarł umowę na wynajem mieszkania na os. Kosmonautów w Poznaniu z 61-letnią właścicielką. Doszło do tego na początku listopada.

Poznań. 68-latek przebrał się za kobietę. Próbował sprzedać cudze mieszkanie

Miesiąc później mężczyzna - z wykorzystaniem podrobionego dowodu osobistego i przebrany za kobietę - próbował upodobnić się do właścicielki mieszkania i sprzedać wynajmowany lokal. W tym celu zamieścił nawet ofertę w internecie.

 

- Oszust w przebraniu kobiety spotkał się z agentem nieruchomości w celu dobicia targu - przekazała policjantka. Jak dodała, sprzedawca spostrzegł, że w wyglądzie osoby podającej się za kobietę jest za dużo cech męskich i postanowił wówczas porozmawiać z sąsiadami.

 

ZOBACZ: Policja szukała go dwa lata. Podawał się za swojego bliźniaka

 

Dzięki otrzymanym informacją agent skontaktował się z prawdziwą właścicielką mieszkania. Z rozmowy z nią wszyło, że ktoś się pod kobietę podszywa. Agent niezwłocznie powiadomił policję, ale oszust zdołał uciec.

 

- Szeroko zakrojone działania operacyjne doprowadziły kryminalnych do Zielonej Góry. Tam, w jednym z mieszkań ukrywał się 68-latek - poinformowała policjantka.

Chciał sprzedać cudze mieszkanie. To nie była pierwsza próba oszustwa 

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W wyniku przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń policjanci znaleźli m.in. sfałszowane dowody osobiste, zdjęcia i legitymację policyjną, a także peruki i damską odzież. Do śledztwa zabezpieczono telefony komórkowe i gotówkę.

 

68-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał m.in. zarzuty usiłowania oszustwa znacznej wartości, podszywania się pod inną osobą oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami. Jak ustaliła policja, czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy.

 

ZOBACZ: Udawał brata. Wpadł, bo policjanci zajrzeli pod wycieraczkę

 

- Mężczyzna próbował wyłudzać sprzedaż mieszkania o wartości około 400 tys. złotych - powiedział Polsat News rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak. Jak dodał, 68-latek był wcześniej wielokrotnie karany za przestępstwa o podobnym charakterze.

 

Decyzją sądu na wniosek prokuratury trafił on do aresztu na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie