Gorąca dyskusja w studiu Polsatu. "Pan jest ważniejszy od sądu"
- Sąd twierdzi inaczej. Ja rozumiem, że pan jest ważniejszy od sądu - powiedział Michał Moskal, odnosząc się do słów Dariusza Jońskiego. Politycy z przeciwnych stron sceny politycznej żywo dyskutowali w "Punkcie Widzenia Szubartowicza" na temat decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która uwzględniła skargę PiS na sierpniową uchwałę PKW.
Nieuznawana m.in. przez rząd Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła skargę PiS na sierpniową uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego partii z wyborów parlamentarnych 2023 roku. - Sąd Najwyższy uznał uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej za sprzeczną z obowiązującym prawem - mówił rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski.
Wyjaśnił, że "treścią postanowienie jest uchylenie uchwały PKW, a to oznacza, że jest ona zobowiązana do podjęcia uchwały przyjmującej sprawozdanie wyborcze". W jego ocenie działania rządzących prowadzą do "destabilizacji porządku prawnego" i są "elementem dezinformacji".
Dariusz Joński o izbie SN: Powołana, aby politykom PiS ratować skórę
O tej sprawie w "Punkcie Widzenia Szubartowicza" rozmawiali Dariusz Joński z KO i Michał Moskal z PiS. - Z tą izbą jest tak, jak z "Trybunałem Kaczyńskiego". Ta izba została powołana w 2018 roku przez polityków PiS-u, aby w takich sytuacjach ratowała im skórę - stwierdził Joński. Następnie przypomniał, że Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował, że ta izba SN nie powinna funkcjonować.
Na poparcie swoich słów przywołał przykład dotyczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych., która po niemalże roku swoich obradach przekazała wnioski do prokuratury. - Nagle w PiS-ie się łapią za głowę, jak to wniosek do prokuratury na Kaczyńskiego, Morawieckiego, mogą być uchylone immunitety. Co robi "Trybunał Kaczyńskiego"? Podejmuje uchwałę już po zakłóceniu prac tej komisji, że ta komisja nie powinna w ogóle funkcjonować. Właśnie tak ten Trybunał, ta izba funkcjonuje - opisał Joński.
ZOBACZ: Odrzucone sprawozdanie finansowe PiS. Jest decyzja ws. milionów dla partii
Z kolei Moskal w odpowiedzi przytoczył przykład Konfederacji i stwierdził, że sprawa z Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest "prosta". - Konfederacja złożyła skargę do Sądu Najwyższego, ta była rozpatrywana przez te izbę SN w składzie niemalże takim samym, bo sześciu na siedmiu sędziów rozpatrujących tę skargę powtórzyło się, co do składu rozpatrującego skargę PiS. Ta skarga (Konfederacji – red.) została uznana przez SN, przekazana do PKW, a ta uznała rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego - wskazał z kolei członek PiS.
Michał Moskal z PiS z jasnym sprzeciwem: Pan jest ważniejszy od sądu
Jednak europoseł KO nie zgodził się ze słowami oponenta i przytoczył, że np. Zbigniew Ziobro prowadził swoją kampanię za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. - Wydał na to ogromne pieniądze i o tym miał pisać Jarosław Kaczyński w liście do Zbigniewa Ziobry. - Sąd twierdzi inaczej. Ja rozumiem, że pan jest ważniejszy od sądu - zareagował polityk PiS.
ZOBACZ: Zgorzelski odpowiada Kaczyńskiemu. "Mogę to udowodnić"
W tym czasie mikrofony gościom programu przyciszono, a prowadzący Przemysław Szubartowicz zwrócił się bezpośrednio do widzów, wskazując na to, jak politycy debatują w Polsce. Chodziło mu o wzburzenie polityków - przekrzykiwanie się i nie danie dojść do słowa rozmówcy.
Wracając do tematu - decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN – Dariusz Joński stwierdził, że "izba ta była powołana wiadomo do czego". - Panowie się przebrali w togi, w tej izbie usiedli i zdecydowali tak, a nie inaczej, nie podając żadnego argumentu. PKW wyszła i powiedziała, dlaczego odbieramy subwencję i dotację PiS-owi. Podała pięć przykładów, dlaczego pieniądze nie były wydane zgodnie z prawem - uznał Joński. Następnie odniósł się do decyzji izby: Wychodzi człowiek tej izby i nie przedstawia żadnego argumentu, dlaczego cofają tę decyzję.
W czasie wypowiedzi Jońskiego, zwrócił się do niego Moskal, komentując: Pan naprawdę nie czuje żenady, tak ściemniając w żywe oczy widzom Polsatu?
WIDEO: Dariusz Joński i Michał Moskal w "Punkcie Widzenia Szubartowicza"
Co z polskim wymiarem sprawiedliwości? Prezydent "rzuca piach w tryby"
Dopytywany później przez prowadzącego o to, kiedy nadejdzie rozwiązanie ws. funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, europoseł KO odparł, że aby "odkamienić, odgruzować wymiar sprawiedliwości, jest potrzebny prezydent". - Jak widać Andrzej Duda rzuca piach w tryby i mówi "nie pozwolę zmienić wymiaru sprawiedliwości" - powiedział.
ZOBACZ: Decyzja PKW ws. subwencji dla PiS. Donald Tusk komentuje
Na te słowa zareagował Moskal, pytając: Jeśli ja powiem, że pan Joński jest złodziejem, to powinniśmy siedzieć w programie i dyskutować o odpowiedzialności karnej pana czy się zreflektować i zastanowić, czy zostało popełnione przestępstwo?
Dariusz Joński na te słowa przestrzegł posła PiS, mówiąc, aby "uważał na słowa" i ostrzegał, że jeżeli będzie kontynuować taką narrację "to za chwilę znajdzie się w sądzie".
Ostrą dyskusję w tym temacie zakończył Michał Moskal, twierdząc, że w Polsce jest prawo, które trzeba stosować i "o tym można rozmawiać". Następnie politycy burzliwie dyskutowali na temat sytuacji posła Marcina Romanowskiego, o czym więcej w powyższym materiale wideo.