Rosjanie mają się czego obawiać. "Piekło" w arsenale Ukrainy

Świat
Rosjanie mają się czego obawiać. "Piekło" w arsenale Ukrainy
GRIGORY SYSOYEV/SPUTNIK/EPA/PAP/Wołodymyr Zełenski
Rakieta "Piekło" ukraińskiej produkcji ma zasięg 700 kilometrów

- Jeden taki pocisk wystarczy, by nowoczesny samolot rosyjskiej armii zamienił się w złom - uważa ekspert wojskowy, pułkownik ukraińskich sił zbrojnych Władysław Selezniow. Mowa o rakiecie "Piekło" o zasięgu 700 km, stworzonej przez ukraiński przemysł. Zdaniem wojskowego z obawy przed atakami Rosjanie pośpiesznie rozpoczęli budowę obiektów obronnych na terenie swoich lotnisk.

- Prędkość 700 km/h i zasięg 700 km to liczby, które powinny przerazić Rosjan - tak o pocisku "Piekło" ukraińskiej produkcji mówi ekspert wojskowy, pułkownik Sił Zbrojnych Ukrainy Władysław Selezniow.

Rosja poważnie zagrożona. "Może stworzyć prawdziwe piekło"

Wojskowy ujawnia także, rakieta waży kilkadziesiąt kilogramów. - Jeśli uda nam się zwiększyć skalę produkcji, ten stosunkowo niewielki pocisk, o długości około 2 metrów, może stworzyć prawdziwe piekło siłom rosyjskim - uważa ekspert.

 

Zdaniem pułkownika ​​jedna rakieta "Piekło" wystarczy, by w złom zamienić jeden z nowoczesnych samolotów rosyjskiej armii, o ile ten będzie znajdował się w jej zasięgu.

 

ZOBACZ: Nowy pakiet pomocy dla Ukrainy. Pentagon ogłasza

 

Selezniow twierdzi, że być może z obawy o swoje maszyny oraz inny cenny sprzęt czy broń Rosjanie pośpiesznie rozpoczęli budowę obiektów obronnych na terenie swoich lotnisk.

 

- To wspaniała wiadomość. Jednak kluczowym wyzwaniem pozostaje zwiększenie produkcji, ponieważ ataki rakietowe z dronami muszą być przeprowadzane na dużą skalę. Wróg stworzył w ciągu ostatnich 20 lat potężną sieć walki elektronicznej, a także dysponuje potężnym systemem obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Jedyną realną opcją przeciwko temu systemowi jest wystrzeliwanie rakiet i dronów na większą skalę. Do tego potrzebujemy dużych ilości produkcji - tłumaczy Selezniow.

Wojna w Ukrainie. Rakieta "Piekło" w arsenale Kijowa

Kilka dni temu ukraiński koncern zbrojeniowy Ukroboronprom zaprezentował nową rakietę bezzałogową "Piekło". Według udostępnionej specyfikacji rakieta może osiągać prędkość 700 km/h, a jej maksymalny zasięg to ponad 700 km.

 

- Ukraiński producent rakietę "Piekło" stworzył od podstaw i w rekordowym czasie - w ciągu roku - przekonywał minister przemysłu strategicznego Ukrainy Herman Smetanin.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie