Siniaki pod brodą papieża Franciszka. Wierni zaniepokojeni
Uczestnicy sobotnich audiencji papieża oraz konsystorza w Watykanie zauważyli, że Franciszek ma pod brodą siniaki oraz krwiaka. Obrażenia były bardzo dobrze widoczne. Jak przekazał Watykan, przywódca Kościoła katolickiego miał wypadek - uderzył się o nocną szafkę.
W czasie kolejnych porannych audiencji i popołudniowego konsystorza papież Franciszek był w dobrej formie, ale wszystkim w oczy rzucały się duże, ciemne siniaki i krwiak pod jego brodą i na dole twarzy.
Siniaki na twarzy papieża. Watykan wydał komunikat
Dziennikarze, pytający Watykan o przyczyny, otrzymali następujące wyjaśnienie biura prasowego: "Siniak jest konsekwencją kontuzji wczoraj rano". Jak dodano, Franciszek uderzył brodą o szafkę nocną.
Reuters podał, że papież, który 17 grudnia skończy 88 lat, poza obrażeniami nad szyją "wydawał się być w dobrej formie, prowadząc wypełnioną rytuałami ceremonię wyniesienia duchownych do Kolegium Kardynalskiego, elitarnej grupy, która pewnego dnia wybierze jego następcę".
Papież od pewnego czasu korzysta z wózka dla osób niepełnosprawnych, którym porusza się z powodu bólu kolana i pleców.
Papież Franciszek minował nowych kardynałów
Według watykańskich statystyk co najmniej 67 krajów ma obecnie kardynałów. Podczas konklawe, które wybrało w 2013 roku Franciszka, było ich mniej niż 50.
Nowo mianowani kardynałowie pochodzą m.in. z Peru, Argentyny, Japonii, Filipin, Algierii, Indii czy Serbii. Podczas homilii Franciszek podkreślił, że są przedstawicielami różnych kultur i wezwał ich do bycia "świadkami braterstwa, rzemieślnikami komunii i budowniczymi jedności".
ZOBACZ: Papież Franciszek wspomniał o Polakach. "Modlitwą i ofiarą"
Włochy pozostają krajem z największą liczbą kardynałów - czterech z nich zostało mianowanych w sobotę.